Przypomnieć należy, że Śląski Urząd Wojewódzki przeprowadził w Spółce Lekarskiej „Parkitka” w Częstochowie kontrolę w sprawie zgodności wykonywanej przez spółkę działalności leczniczej z przepisami prawa. Wynik był niepomyślny dla lekarzy, którzy ostrzegają, że od 1 października w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym mogą nie być przyjmowani pacjenci. Ireneusz Ryszkiel, dyrektor Wydziału Nadzoru nad Systemem Opieki Zdrowotnej Urzędu Wojewódzkiego, mówi, że szpitalowi nie grozi zamknięcie. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/09/parkitka-11.mp3]
Decyzja wojewody wynika z kontroli charakteru działalności spółki. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/09/parkitka-2.mp3]
Władze dały szpitalowi 60 dni na wykonanie swojego zalecenia – zaprzestanie przez Spółkę świadczenia usług, a zamiast tego zawieranie prywatnych umów z medykami. Pacjenci bywają oburzeni. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/09/sonda-parkitka-NFZ-lekarze-71-sekund-krzysztof-rygalik.mp3]
Natomiast Narodowy Fundusz Zdrowia był zadowolony z działania Spółki “Parkitka”. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/09/parkitka-4.mp3]
– mówi Małgorzata Doros ze śląskiego NFZ. Spółka “Parkitka”, która zrzesza 172 lekarzy, twierdzi, że w mieście nie ma wystarczającej liczby medyków, by zatrudnić ich w formie etatu w WSS.
Krzysztof Rygalik