Czas umacniania – uroczystości Święta Trzech Króli w Częstochowie

imgp0872

Święto Trzech Króli to jedno z najważniejszych uroczystości w Kościele. To także jeden z ważniejszych symboli religijnych, dających wyraz zaangażowaniu i bliskości w relacjach z Bogiem. 6 stycznia w Archikatedrze św. Rodziny w Częstochowie wierni zebrali się w czasie uroczystej Mszy św., której przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Tuż po niej orszak, który prowadzili trzej królowie ruszył spod katedry, by kolędując oddać chwałę Nowo Narodzonemu Jezusowi.

Abp Wacław Depo podkreślał znaczenie święta Trzech Króli:

– To jest ta sama droga wiary, która prowadzi nas do uznania w narodzonym Dziecięciu Króla i Mesjasza. To nie jest łatwa droga przebijania się przez zwyczajność znaków, a takim jest dziecię, taki jest Jego dom. Takie znaki, które wcale nie muszą od razu wskazywać na jakąś niezwykłość albo wszechmoc Boga, bo to jest uniżenie się Boga, który przychodzi do nas i wtedy to przebijanie się rozumu żeby uzupełniona była ta droga drogą wiary to jest nasze nieustanne zadanie.

Metropolita częstochowski zauważył także, że czas Bożego Narodzenia to chwila, kiedy obserwując jak Jezus się rodzi i wzrasta, sami w Nim wzrastamy.

– To jest prośba. Prosimy Chrystusa, żeby nas umacniał na każdej drodze w przebijaniu się w różne ciemności wiary i różne doświadczenia. Dlatego to jest przy pomocy Maryi, która jest pierwszym świadkiem tej miłości, my tę drogę pokonujemy. Zawołajmy także pośrednictwo św. Józefa, który też jest człowiekiem niezwykłego zawierzenia poprzez ufność w te tajemnice, które sam również przeżywał.

Uroczystość Trzech Króli to czas jednoczący wspólnotę Kościoła, ale także moment decyzji, o czym przekonywał abp Wacław Depo w czasie homilii. To najlepszy czas, by podjąć decyzję i wybrać drogę, którą proponuje nowo narodzony Jezus.

Orszak, który przeszedł tego dnia ulicami Częstochowy aż do szopki na Jasnej Górze łączył społeczność miasta. Ewa Puchała, jedna z organizatorek opowiedziała o przygotowaniach i znaczeniu tego wydarzenia dla niej samej:

– To jest czas pięknego zamanifestowania swojej wiary, pokazania, że pomimo tego, że towarzyszy nam siarczysty mróz, to jednak my idziemy po to, żeby pokłonić się Jezusowi, temu maleńkiemu, którego wielu ludzi odrzuca, a my do niego idziemy. Nawet jak robiliśmy próbę, widać było jak wszyscy sobie nawzajem pomagamy. To jest piękne świadectwo tego, że tworzymy wspólnotę.

Poczucie wspólnoty i wspólnego radowania się nowo narodzonym Jezusem umacnia w wierze i poczuciu budowania trwałej, silnej więzi z Nim. Powtarzali to wszyscy uczestnicy orszaku, którzy mimo mroźnej i zimowej aury, trwali w chęci pokazania, że chcą być blisko Boga. Nie tylko od święta, ale codziennie. Takie też nieśli przesłanie i w tym się umocnili.

SW

imgp0851

imgp0856

imgp0882

imgp0880

 

 

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content