To był wyjątkowy dzień dla częstochowskiego sportu. W Ratuszu Miejskim uroczyście podsumowano plebiscyt na najlepszego sportowca, trenera i działacza roku 2015. Na zorganizowanym przez Regionalną Radę Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Częstochowie wydarzeniu pojawili się włodarze miasta oraz zarząd powiatu, a także zasłużeni sportowcy. Czas wręczania statuetek dopełniała muzyczna oprawa Michała Rorata odpowiedzialnego za akompaniament i wokalu Weroniki Skalskiej. Tytuł sportowca roku zdobył Marcin Skalik, pilot Aeroklubu Częstochowskiego:
– Pierwszy raz miałem okazję startować w takim plebiscycie. Wyniki za mną stały i przemawiały. To był mój najlepszy sezon. Był to owocny rok dla mnie. Ciężkie były przygotowania, które zaczęły się tak naprawdę jeszcze trzy lata temu, bo w tym okresie rozpatruję ten sukces. Same zawody to już jest kwestia psychiki, poprawić się na zawodach jest trudno. Udało mi się tę presję wytrzymać.
Jednym z zaproszonych gości był także wielokrotny medalista mistrzostw świata, Europy i Ligi Światowej, siatkarz, Piotr Gruszka. Odebrał on tytuł Ambasadora Sportu Częstochowskiego:
– Jako zawodnik już nic nie mogę wymyślić. Teraz jest szansa jako trener i działacz. A tytuł Ambasadora jest wyróżnieniem w rywalizacji sportowej. Ostatnio pojechałem z synem na trening na halę przy szkole Biegańskiego. Ta hala jest obok Herkulesa, tam kiedyś mieszkałem. Mam wielki sentyment do tego miejsca i do Częstochowy. To jest na tyle małe miasto, że cały czas poruszam się po tych miejscach, gdzie kiedyś spędzałem czas i gdzie naprawdę były emocje. Przyszliśmy do Częstochowy jako młodzi ludzie i większość z nas tutaj została, więc Częstochowa coś chyba w sobie ma.
Statuetkę „Weteran częstochowskiego sportu” przyznano Krzysztofowi Borowskiemu. Statuetkę „Nadzieja częstochowskiego sportu”przyznano Dawidowi Wochowi, liderowi siatkarskiej reprezentacji Polski kadetów, która w 2015 roku w Argentynie wywalczyła Mistrzostwo Świata.
SW