Częstochowski Alarm Smogowy startuje z nową inicjatywą

Fundacja Częstochowski Alarm Smogowy rozpoczyna program „Czas odetchnąć czystym powietrzem”, który jest rozwinięciem zeszłorocznego programu „Jura bez smogu”. Ekolodzy będą się przyglądać, które gminy i w jakim zakresie realizują program „Czyste powietrze”.

„Jura bez smogu” była programem, który za pomocą interaktywnej mapy pokazywał, jak gminy regionu częstochowskiego radzą sobie z rozdzielaniem dotacji na wymianę pieców. Tegoroczny program ma objąć kolejne jurajskie powiaty, o czym więcej mówi prezes Częstochowskiego Alarmu Smogowego, Hubert Pietrzak:

Jest to w pewnym sensie kontynuacja zeszłorocznej „Jury bez smogu”, ale też zawiera kilka innowacyjnych elementów. To już nie tylko powiat częstochowski, ale też zawierciański i myszkowski i wszystkie gminy wchodzące w ich skład, czyli można powiedzieć: „Jura bez smogu na szeroko”. Zarówno Myszków jak i Zawiercie są w pierwszej 10 miast z największą liczbą dni smogowych, w rankingach polskiego alarmu smogowego. Tam po prostu jest potrzebna rzetelna informacja i motywowanie włodarzy gmin do działań antysmogowych.

Poważnym problemem przy walce ze smogiem jest fakt, że nie wszystkie gminy oferują dotację na wymianę źródła ciepła. Natomiast te samorządy, które przewidziały dotacje na ten cel, z reguły pokrywają tylko część wielotysięcznej inwestycji. Naturalnie pojawia się pytanie czy mieszkańcy w obliczu wzrostu cen w sklepach, coraz wyższej inflacji i drożyzny w składach węglowych, będą skłonni zaciągać kredyty na zakup pieca, który może się okazać droższy w eksploatacji, a w przypadku braku prądu – nawet bezużyteczny?

Hubert Pietrzak zauważa, że mimo licznych starań, sytuacja smogowa w roku 2021 w stosunku do roku 2020 pogorszyła się. Podkreśla też, że nie tylko mieszkańcy będą na celowniku ekologów. Jego zdaniem m. Częstochowa, tak jak i inne sąsiednie gminy, też ma bardzo wiele do zrobienia w kwestii emisji smogu:

W trakcie realizacji tego nowego programu przeprowadziliśmy analizę danych jeśli chodzi o Częstochowę. Bardzo przykra wiadomość jest taka, że w 2021 roku mieliśmy w Częstochowie dwukrotnie więcej dni z przekroczonym stężeniem smogu, niż w roku poprzednim. W związku z tym trzeba stwierdzić, że tego smogu nie jest mniej, tylko więcej. Powodem tego jest opieszałość w likwidacji tych źródeł ciepła, ale o dziwo tutaj nie chodzi tylko o prywatnych mieszkańców. Problemem jest to, że gmina Częstochowa ma bardzo dużo przestarzałych źródeł ciepła w swoich zasobach (mam tu na myśli m.in. ZGM). W 2021 roku ilość ta szacowana była na 3000 źródeł ciepła na węgiel.

Częstochowski Alarm Smogowy w ramach swoich działań planuje też uważnie przyglądać się zadrzewieniu Częstochowy. Drzewa są naturalnymi filtrami powietrza, które jak dobrze wiemy, z roku na rok są w Częstochowie coraz bardziej przetrzebiane.

Skip to content