Niedawno informowaliśmy, że do przetargu na dostawę energii elektrycznej dla miasta nie zgłosił się żaden dostawca. Następnie państwowa spółka Energa przesłała do częstochowskiego Magistratu pismo, w którym zapowiedziała, że rozważy start w przetargu, jeśli nie będzie musiała dostarczać energii do Miejskiego Szpitala Zespolonego. Rozpisano wówczas nowy przetarg, który również zakończył się bez rozstrzygnięcia. Co w tej sytuacji planuje Urząd miasta?
Przetarg obejmuje wszystkie wydziały urzędu miasta oraz 133 podmioty podległe pod częstochowski samorząd, w tym szkoły i właśnie Miejski Szpital Zespolony. Po piśmie od spółki Energa władze Częstochowy zdecydowały, że nie wyłączą Szpitala z ogłoszenia przetargowego, bo placówka ta jest jednostką o randze strategicznej dla miasta. Wynik drugiego przetargu komentuje rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy Włodzimierz Tutaj:
Troszeczkę jesteśmy zdziwieni tym, że w drugim przetargu nie mieliśmy już żadnej oferty. To zdziwienie jest tym większe, że było sporo zapytań i Miasto nawet zmieniło nieco termin otwarcia ofert. Niestety ponownie nikt się nie zgłosił. Prawdopodobnie będziemy w tej chwili ogłaszać trzeci przetarg, ale już z krótszym terminem składania ofert.
Na szczęście w podobnych sytuacjach prawo przetargowe przewiduje wyjście awaryjne. Już po nierozstrzygnięciu drugiego przetargu w danej sprawie, jednostka publiczna (w tym wypadku samorząd) może podjąć negocjacje z dowolnym dostawcą danego produktu lub usługi na ogólnych zasadach rynkowych. Częstochowski Magistrat zdecydował się jednak na trzeci przetarg mając nadzieję, że tym razem uda się wyłonić dostawcę.
Jeżeli okazałoby się, że w tym trzecim przetargu ponownie żadna z państwowych firm energetycznych nie zechce złożyć oferty, będziemy w trybie negocjacji z wybranym oferentem – prawdopodobnie będzie to Tauron – próbować dojść do porozumienia i podpisać umowę. Gdyby to zaproszenie do negocjacji także pozostało bez odpowiedzi, wtedy korzystamy z tzw. „sprzedawcy rezerwowego”, którym w Częstochowie, jako lokalny sprzedawca, także byłby Tauron.
W takiej sytuacji koszt energii elektrycznej dla podmiotów miejskich wzrósłby o 87%, ponieważ Miasto musiałoby skorzystać z usług dostawcy na ogólnych zasadach rynkowych. Włodzimierz Tutaj uspokaja jednak, że problemy z którymi mierzy się obecnie samorząd nie dotyczą mieszkańców, którzy objęci są indywidualnymi umowami z Tauronem:
To nie ma nic wspólnego z rachunkami za prąd indywidualnych odbiorców, bo to są po prostu zupełnie inne regulacje i zupełnie inny odbiorca – indywidualny a nie instytucjonalny. To nie ma żadnego przełożenia na ceny odbiorców indywidualnych a tylko na koszty Miasta.
Obecny przetarg obowiązuje do końca roku. Pewnym jest, że nowa umowa będzie opiewała na wyższą cenę niż poprzednia. Tym nie mniej niezmiennie dziwi fakt, że państwowe spółki energetyczne tak niechętnie odnoszą się do zaopatrywania Częstochowy w energię elektryczną. O wynikach trzeciego przetargu lub negocjacjach z „wolnej ręki” będziemy jeszcze informować.