Ministerstwo rolnictwa przygotowuje nowe przepisy dotyczące rejestracji psów i kotów. Projektowana ustawa zakłada obowiązkowe czipowanie psów i dobrowolne kotów. Ma to na celu umożliwienie łatwiejszej identyfikacji zwierząt. W opinii zainteresowanych, oznakowanie psa czy kota za pomocą czipa jest kluczowym elementem walki z problemem bezdomności zwierząt. Należałoby jednak uspokoić właścicieli czworonogów, że jak mówi Olgierd Piotrowski lekarz weterynarii, taki zabieg jest całkowicie nieszkodliwy dla zwierząt:
– Zabieg czipowania jest bardzo prosty. Jest to tak naprawdę zastrzyk, który podajemy pod skórę. Igła i czip są pewnych rozmiarów, więc może się to wydawać jako coś, co boli, jako coś nieprzyjemne. Natomiast ta igła jest zrobiona w taki sposób, że jest bardzo ostra, w igle znajduje się czip i wprowadzenie go pod skórę trwa dosłownie sekundę. Nie wiąże się to z żadnym bólem.
Po wprowadzeniu czipa należy go zarejestrować w systemie. Od momentu rejestracji nasz pupil jest już rozpoznawany po odczytaniu czipa specjalnym skanerem. Informacje zawarte w systemie pozwolą na odnalezienie właściciela w momencie zagubienia się psa czy kota. Należy pamiętać, że czip nie jest urządzeniem GPS, nie pokazuje nam lokalizacji zwierzęcia.
Według specjalistów tylko obowiązkowe znakowanie zwierząt doprowadzi do zmniejszenia liczby zwierząt porzucanych i bezdomnych. Zwierzę zaczipowane przestanie być anonimowe, a właściciel przestanie być bezkarny jeżeli zdecyduje się znęcać nad zwierzęciem.

ZD

foto źródło: www.piesologia.pl

Skip to content