9 kwietnia Straż Miejska w Częstochowie obchodziła 10-lecie miejskiego monitoringu. Pierwsze miejskie kamery dbające o bezpieczeństwo mieszkańców zainstalowano w 2009 roku.

Z tej okazji podsumowano liczbę ujawnionych zdarzeń oraz przeprowadzonych interwencji ujawnionych właśnie przez kamery umieszczone w różnych częściach miasta.

– 31142 zdarzenia zostały ujawnione przez pracowników Straży Miejskiej z referatu miejskiego monitoringu. 26388 zdarzeń zostało podjętych przez częstochowskich strażników miejskich. Pozostałe interwencje przekazywane były do Policji, Straży Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego, Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Straży Ochrony Kolei – wyjawia Artur Kucharski z częstochowskiej Straży Miejskiej.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej zrealizowali ok. 85 procent wszystkich monitoringowych interwencji. Jak mówi Artur Kucharski, miejski monitoring jest w mieście potrzebny i będzie się sukcesywnie rozrastał:

– Gdyby tych kamer nie było, wielu sprawców do dziś chodziłoby bezkarnie. Obecnie mamy 88 punktów monitoringu na terenie Częstochowy. W planach jest rozbudowa sieci o kolejne kamery. Mam tu na myśli Promenadę Śródmiejską, która aktualnie jest w trakcie budowy. Zmierzamy zatem do stu kamer na terenie całego miasta – dodaje Artur Kucharski.

Kamery miejskiego monitoringu ujawniają najczęściej przypadki osób leżących w miejscach publicznych, zakłócanie spokoju i porządku publicznego, wypadki, kolizje, awarie infrastruktury, kradzieże lub niszczenie mienia, przemoc fizyczną, taką jak bójki lub pobicia oraz przypadki spożywania alkoholu w miejscach publicznych.

BNO

Skip to content