W piątek, 16 czerwca odbyły się „Dni Otwarte” w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Częstochowie. W godz. od 11 do 15 na terenie Ośrodka przy ul. Hellera 1 przewidziano dla uczestników wydarzenia szereg atrakcji dla młodszych i starszych miłośników motoryzacji.
O szczegółach inicjatywy mówi Włodzimierz Mogiła, dyrektor WORD-u w Częstochowie:
– Oswajamy, czyli niejako zachęcamy, aby przyjść nie tylko z bagażem tylko z uśmiechem na twarzy. W siedzibie WORDu wszystko odbywa się bez konsekwencji, czyli można rozwiązać test na prawo jazdy i w razie niepowodzenia to nic takiego się nie dzieje. Można wykonać zadanie z udziałem całej floty egzaminacyjnej bez żadnych konsekwencji, gdyż to się będzie odbywało pod kontrolą egzaminatorów. Mam nadzieję, że nic złego się nie wydarzy. Będą też konkursy, w których młodzież będzie mogła wygrać nagrody. Pojawią się też służby – policja i straż pożarna, która też zrealizuje prelekcje, pogadanki. To niejako forma na luzie pogadać ze strażakiem, zobaczyć cały asortyment. Być może są tutaj potencjalni strażacy i policjanci. Być może są potencjalni egzaminatorzy, czego bym sobie życzył, gdyż jest ich na rynku pracy niewiele.
Dla kandydatów dla kierowców była to niepowtarzalna okazja do zapoznania się z infrastrukturą ośrodka. Ale i dla tych, którzy mają już prawo jazdy, skorzystanie w czasie Dni Otwartych z symulatorów przejść dla pieszych, jazdy, czy dachowania mogło być przypomnieniem ważnych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego:
– Wydaje mi się, że nawet przyjście i skorzystanie z urządzeń, którymi dysponujemy w Regionalnym Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (symulatory dachowania, zderzeń, czasu reakcji) są to urządzenia na co dzień symulujące pewne zachowania i w 80% potrafią uruchomić wyobraźnię w sytuacji, kiedy nie zapniemy pasów bezpieczeństwa. Chociażby przelatujące z nami w pojeździe zabawki. One są tylko zabawkami, ale co jeśli zamiast zabawek pojawił się telefon komórkowy, butelka z napojem lub przedmiot z ostrymi krawędziami. W efekcie przy niezapiętych pasach bezpieczeństwa człowiek jest bezwładny i może dostać tymi przedmiotami. Jednak pomyślmy o prawach fizyki – ciężar takiego urządzenia w sytuacji zderzenia z przeszkodą niewypaczającą twardego uderzenia w przeszkodę, betonem powoduje uderzenie urządzenia w nas ze podwojoną siłą. Wielokrotnie wydaje się, że to błaha sprawa, a jednak może człowieka zabić. Zdrowie i życie to najcenniejsza rzecz na świecie.
Jeden z uczestników Dni Otwartych sprawdzał symulator dachowania i podzielił się swoimi wrażeniami po wyjściu z samochodu:
– Fajne. To był symulator dachowania. Ogólnie fajne przeżycie. Cały czas czułem się, że po prostu się odrywam od siedzenia i tylko pas mnie trzyma. Ciekawe przeżycie.
Oczywiście nie mogło również zabraknąć nauki pierwszej pomocy, bo jest ona najważniejsza w przypadku, kiedy jesteśmy świadkami np. wypadku drogowego, w którym pomoc potrzebuje druga osoba. O tym, czego można było się nauczyć w ośrodku mówi Julia Patyk:
– Przeprowadzamy kursy z zakresu pierwszej pomocy. Przede wszystkim każdy ma możliwość spróbowania, a my wszystko objaśniamy nie tylko sam proces resuscytacji, ale też co powinniśmy zrobić przed i po. Więc kompleksowa nauka, która nie trwa długo, a jest niezwykle przydatna z racji jej przydatności w każdym miejscu. Pamiętajmy, że nieudzielenie pierwszej pomocy grozi odpowiedzialnością karną. Warto pamiętać, warto znać i wiedzieć, jak to się robi.
Organizatorzy przewidzieli nagrody za najlepsze wyniki w poszczególnych dyscyplinach. Dodatkowo najmłodsi goście otrzymają elementy odblaskowe, dzięki którym będą lepiej widoczni na drodze.