W piątek, 27 grudnia w Hali Sportowej przy ul. Żużolwej, w Częstochowie odbyła się VI edycja Świątecznego Grania z Kubą Błaszczykowskim. W skład drużyn weszły znane polskie gwiazdy telewizyjne i sportowe.
VI edycję Świątecznego Grania otworzył, witając zaproszonych gości oraz wszystkich zgromadzonych, nie kto inny, jak sam pomysłodawca wydarzenia Kuba Błaszczykowski, polski piłkarz oraz działacz sportowy i społeczny:
– Bardzo serdecznie chciałem przede wszystkim podziękować wszystkim kibicom, którzy tak licznie się dzisiaj stawili, pomimo tego, że okres nie jest może najlepszy. Oczywiście chciałem podziękować wszystkim uczestnikom, jak widać z każdym rokiem jest nas coraz więcej, co na prawdę jest bardzo budujące i to co jest piękne, to że nikogo nie trzeba namawiać, do tego aby pomagać. Ja ze swojej perspektywy oraz wszystkich dzieciaków i osób, które otrzymują później od nas pomoc bardzo serdecznie chciałem wam z tego miejsca podziękować.
Za organizację wydarzenia od strony technicznej odpowiedzialny był Dawid Błaszczykowski, prezes klubu Wisła Kraków, który wspiera swojego brata Kubę w działaniach charytatywnych:
– Myślę, że to jest największa radość, że nie widzę tutaj wolnych miejsc a jeżeli one są to pojedyncze i to jest na prawdę piękne, bo coraz więcej osób przychodzi na tą imprezę i to na prawdę cieszy. Jak najbardziej ja jestem tutaj tą głową organizacyjną a Kuba jest twarzą tego całego wydarzenia. Cieszę się, że wspólnie potrafimy i możemy robić takie wydarzenie, które przyciągają tak wielką liczbę ludzi.
Pośród zawodników znalazł się między innymi Marcin Gortat, na co dzień koszykarz reprezentacji Polski, który tym razem spróbował swoich sił w piłce nożnej:
– Kiedyś w piłkę troszkę grałem, ale jako bramkarz dlatego można powiedzieć, że coś tam kiedyś kopnąłem, ale wiadomo nie profesjonalnie. Pod względem kondycji myślę, że jest bardzo dobrze, nie mam problemu z bieganiem, szczerze to mógłbym cały mecz tutaj biegać bez problemu. Bardzo się cieszę, że w takim terminie zaraz po świętach zebrała się cała hala, która przyszła obejrzeć półprofesjonalistów i ludzi, którzy mają marzenia, żeby być piłkarzami. Szczytny cel, mam nadzieję że fundacja Kuby będzie jeszcze silniejsza i jeszcze bardziej się będzie rozrastała.
Kolejnym z zawodników Świątecznego Grania była Majka Jeżowska, polska piosenkarka, która oprócz gry na boisku, umiliła wieczór wszystkim uczestnikom wydarzenia swoim śpiewem:
– Mam nadzieję, że piłka nie będzie lecieć w moją stronę i, że nie będę miała żadnej kontuzji, ponieważ miałam kontuzję w “Tańcu z Gwiazdami” i limit poturbowań na ten rok już dla mnie został wyczerpany. Jestem tutaj, żeby pomagać i służyć moją obecnością, zastąpię również kogoś, kto miał przyjechać i zaśpiewać, ale w ostatniej chwili się wycofał i jak to usłyszałam, to powiedziałam, że ja to zrobię.
Swoje zdolności sportowe zaprezentował również Robert Korólczyk, polski artysta kabaretowy i prezenter telewizyjny oraz lider Kabaretu Młodych Panów:
– Wszyscy jesteśmy tutaj, po to, żeby się bawić ale z drugiej strony kiedy wychodzi się na halę przy pełnej publiczności, to nagle wszyscy przechodzą w taki tryb “serio” i nagle w szatni wszyscy mówią, że wypadałoby chociaż jeden mecz wygrać, więc w pewnym momencie się robi poważnie. Bez bramek, więc dwie wyrównane drużyny, albo może się potem okazać, że dwie słabsze drużyny, któraś musi się okazać lepsza. Kuba jednoczy wokół siebie dużo wspaniałych ludzi i to wszystko robi jego fundacja. Nie ma lepszej okazji, żeby się spotkać, pograć w piłkę z żywą legendą i jeszcze przy okazji zrobić dużo dobra.
Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych uczestników wydarzenia, ponieważ jak sami powiedzieli, przyjechali, żeby dobrze się bawić:
– Przyjechałam się dobrze bawić, przyjechałam tutaj z rodziną i bardzo się cieszę, że tu jestem. Cieszę się bardzo z tego powodu, że tu mogę być, pomimo że dzisiaj jest dosyć zimno, to mam nadzieję, że będzie potem cieplej i fajna zabawa.
Cały dochód ze Świątecznego Grania z Kubą Błaszczykowskim zostanie przekazany na podopiecznych Fundacji Ludzki Gest.
