Kryzys energetyczny i wysokie opłaty nie ominęły nawet… zmarłych. Opłaty związane z pochówkiem podniósł Cmentarz Komunalny w Częstochowie. Przyczyną są m.in. bardzo wysokie rachunki za gaz, który wykorzystywany jest w procesie kremacji.

Od początku roku 2023 branża pogrzebowa musi mierzyć się z nowymi problemami, tym razem wysokimi opłatami za nośniki energii. Szczególnie doświadcza tego częstochowski Cmentarz Komunalny, dla którego podwyżka taryfy za gaz okazała się drastyczna. Dokładniej perspektywę CK przedstawia Adam Franczyk, kierownik biura obsługi: – Biorąc uwagę ostatnie miesiące na rynku, w tym propozycję jaką miasto otrzymało od dostawców gazu oraz to, że cmentarz nie jest ujęty w ulgach za wysokość taryfy, opłaty za gaz wzrosły o prawie 600% w skali rok do roku. Jest to problem nie tylko cmentarza ale i TBS-ów, Straży Miejskiej, MOSIR-u etc. Problem tych podwyżek musimy jednak samodzielnie rozwiązać.

Niestety kwestia wyższych opłat to jedynie rozwiązanie przejściowe. Problemy finansowe cmentarza są na tyle duże, że koniecznym jest udzielenie pomocy ze strony miasta: – Z pewnością zarząd CK wystąpi z prośbą o partycypację w kosztach jakie ponosi cmentarz. Szczególnie ważna jest kwestia cen za gaz, który wykorzystujemy do procesu spopielania ciał. W najczarniejszym scenariuszu nie jest wykluczone, że ta usługa zniknie z naszej oferty na jakiś czas.

O jakich więc podwyżkach mówimy? W liczbach bezwzględnych są to podwyżki rzędu 100, 200 złotych. Zdaniem przedstawicieli cmentarza te opłaty są jednak relatywnie niskie: – Są to zwyżki o około 20%, to i tak za mało, żeby zapewnić płynność finansową cmentarza. Raczej liczmy na to, że miasto wesprze nas w utrzymaniu metropolii.

Obecnie przeciętny koszt pogrzebu to około 6 tys. złotych, z czego zasiłek pogrzebowy z ZUS-u pokryje dwie trzecie. Jednym z mitów tzw. “opłata” dla księdza. Rzecznik archidiecezji częstochowskiej ks. Mariusz Bakalarz przypomina, że ksiądz nie jest urzędnikiem, nie posiada żadnego cennika: – Przypomnijmy na początek, że księża nie utrzymują się z pensji państwowej, jak w niektórych krajach, a z datków i ofiar. Każdy ksiądz żyje z ofiar swoich wiernych. Tak samo jest w przypadku pogrzebów, nie mówimy tutaj o opłacie, o stawce urzędowej, a o ofierze jaką wierni przekazują duchownemu. Zgodnie z dekretem Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego ksiądz nie może poprosić o kwotę wyższą niż 500 zł za posługę podczas pogrzebu. Oczywiście, każdy może dać więcej.

Nie jest jednak tajemnicą, że zdarzają się przypadki niewłaściwego zachowania duchownych, żądających wygórowanych kwot. Zdaniem ks. Bakalarza ci, którzy czują się pokrzywdzeni, mogą zgłosić swoją sprawę do kurii celem wyjaśnienia.

Innym mitem jest kwestia różnicy między wynagrodzeniem świeckiego ceremoniarza a dobrowolną ofiarą dla księdza: – Jednym z najczęściej powielanych mitów jest to, że mistrz ceremonii jest tańszy niż ksiądz, ponieważ on ma konkretny cennik. Warto także sprawdzić jakie są ceny opłat cmentarnych, wymaganych prawnie  – dodajmy – także na cmentarzach parafialnych. Dochodzą do tego opłaty administracyjne, opłaty dla kościelnych, organistów etc. Także sama lokalizacja grobu wpływa na wysokość opłat. Najdroższe są cmentarze zabytkowe, zwłaszcza, jeśli grób jest lub ma być ulokowany blisko głównej alejki. Miejsca na nowych nekropoliach lub tych ulokowanych poza miastem są dużo tańsze.

Przypomnijmy, że każdej rodzinie przysługuje tzw. zasiłek pogrzebowy, kwota takiej zapomogi wynosić może nawet do 4 tys. złotych.

Skip to content