23 kwietnia na Jasną Górę przybyła pielgrzymka motocyklistów. Zorganizowana została przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty. To już druga grupa, która rozpoczęła w ten sposób nowy sezon.
Msza św. rozpoczęła się o godzinie 12:00 na szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył ks. Michał Krawczyk – duszpasterz akademicki. Na początku Mszy św. powitał wszystkich zebranych:
– Witam i pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich motocyklistów i motocyklistki, wszystkich organizatorów, Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe wraz z prezesem Andrzejem Czerwińskim i zarządem, klub Dragon z Kłobucka, osoby organizujące i wspierające organizacje Motocyklowego Zjazdu Gwiaździstego do Częstochowy. Niech Bóg będzie w was uwielbiony i błogosławiony. Niech da nam dzisiaj spotkać się w tej przestrzeni wspólnoty braci i sióstr, którzy mają pasję, która pochodzi od Boga. Niech ta liturgia, słowo i eucharystia przemieni nasze życie.
Motywem przewodnim kazania była szeroko rozumiana droga. Ks. Michał Krawczyk mówi o wolności, której doświadczamy podczas podróży. Jednak by w nią wyruszyć, wcześniej musimy się przygotować. Ks. Krawczyk wspominał o rozwadze i mądrości. Podczas naszej wyprawy powinniśmy uważać na siebie i innych. Wspomniał również o tym, że Bóg wskazuje nam bezpieczny kierunek i powinniśmy nim podążać. Chroni nas podczas naszej drogi. Podczas kazania również poruszony został temat relacji z Bogiem. Ks. Michał namawiał do budowania jej i wzmacniania. Dzięki temu będziemy mogli dostrzec to, co Bóg nam chce pokazać i to gdzie mamy się kierować.
Podczas liturgii mogliśmy również usłyszeć śpiew uczestników Warsztatów Muzyki Liturgicznej. Po zakończeniu uroczystości, zapytaliśmy kilkoro z nich, jakie to uczucie uczestniczyć w takim wydarzeniu? Ewa Słuszniak mówi, że warsztaty są spotkaniem z Panem Bogiem. Twierdzi, ze gdy się śpiewa, to tak, jakby dwa razy bardziej się modliło. Ewa zaznacza, że bardzo lubi śpiewać i to była jej forma oddawania chwały Bogu. Wspomina również, że to było głównym zadaniem warsztatów, które liczyły 280 osób. Joanna Bożek podkreśla, że bardzo się cieszy z możliwości uczestnictwa w tym wydarzeniu. Wyraża swoją wielką radość z możliwości śpiewania na chwałę Panu. Grażyna Mulica odpowiada, że to kolejny raz kiedy jest na warsztatach. Gdy śpiewa, to czuje, że Pan Bóg jest blisko, co daje jej wielką radość. Katarzyna Łazicka natomiast wspomina, że uczestniczyła nie tylko w warsztatach w Częstochowie, ale także w Warszawie. Twierdzi, że to silne przeżycie duchowe, nie tylko dlatego, że śpiewała, ale dlatego, że robi to dla Pana Boga. Katarzyna podkreśla, że to był pierwszy raz, gdy śpiewała w tak licznej grupie. Dzięki temu poczuła, że jest we wspólnocie i, że wszyscy byli tam w jednym celu, by śpiewać na chwałę Pana.
O podsumowanie warsztatów poprosiliśmy Pawła Bębenka, jednego z prowadzących Warsztaty Muzyki Liturgicznej.
– Opowiem jedną rzecz. Po 32 latach, odkąd jako chórzysta tutaj śpiewałem, dokładnie w tym miejscu, kiedy było spotkanie ze Św. Janem Pawłem II. Piotr Pałka grał na klarnecie, ja byłem wtedy chórzystą. Kto by się spodziewał, że po 32 latach, będę tutaj ze swoją muzyką prowadził tak wspaniały chór. Jest to ekscytujące, ale także bardzo wzruszające, że Pan Bóg prowadzi nas w dobrym kierunku.
Wszystkim uczestnikom pielgrzymki życzymy bezpieczeństwa na drodze, którą prowadzi nas Bóg. Pamiętajmy by dobrze się do niej przygotować i nie zbaczać z kursu.
