Muzeum Częstochowie informuje, że Stary Ratusz będzie wyłączony z oferty wystawienniczej co najmniej do końca roku. Powodem jest wybryk dwóch nastolatków, którzy w kawiarni na Starym Rynku odkręcili wodę po czym uciekli. Szacuje się, że wskutek tego wybryku w wapienne mury piwnicy Starego Ratusza mogło wniknąć 3 tysiące litrów wody.
Rewitalizacja Starego Rynku, dzięki której możliwe było oddanie do użytku muzealnego piwnic Starego Ratusza kosztowała ponad 26 milionów złotych. Kolejne 100 tysięcy Muzeum Częstochowskie wydało na konserwację zbiorów. Zalanie piwnic komentuje dyrektor Muzeum Częstochowskiego Katarzyna Ozimek:
Doszło tutaj do wybryku – że tak to eufemistycznie nazwę – młodych ludzi, którzy odkręcili kran w toaletach miejskich po czym je opuścili a woda się niestety wylewała do pomieszczeń i przeciekała stopniowo przez kondygnację oddzielającą do miejsca gdzie są piwnice dawnego ratusza.
Muzeum wiele miesięcy starało się uzyskać w piwnicach mikroklimat sprzyjający ekspozycji. Zalanie fundamentów spowodowało, że proces ten będzie trzeba powtórzyć. Wstępne oględziny zbiorów muzealnych pozwalają przypuszczać, że eksponaty nie ucierpiały. Czego niestety nie można powiedzieć o zabytkowych wapiennych ścianach:
Główny klucz piwnic ekspozycji, czyli mury Starego Ratusza – o nie się najbardziej boimy. Trudno powiedzieć czy i jakich zabiegów konserwatorskich będą wymagały. W ogóle nie bierzemy pod uwagę tego, że murów się nie da uratować. Pytanie tylko, jakie będą koszty doprowadzenia do sytuacji sprzed zalania?
Stan murów piwnicznych cały czas jest monitorowany, bo efekty kontaktu z tak dużą ilością wody mogą być widoczne dopiero po kilku dniach. Wstępnie zadecydowano o zamknięciu ekspozycji muzealnej do końca roku. Ten okres zostanie jednak prawdopodobnie przedłużony. Sprawie przygląda się Policja, która obecnie bada okoliczności odkręcenia wody w toalecie nad piwnicą. O sprawie będziemy jeszcze informować.