5 września Powiatowy Lekarz Weterynarii w Częstochowie wydał rozporządzenie w sprawie zwalczania zgnilca amerykańskiego pszczół na terenie powiatu częstochowskiego oraz miasta Częstochowy. W związku z wystąpieniem tej groźnej dla pszczół bakterii okresowo ustanowiono obszar zapowietrzony, obejmujący teren leżący częściowo w granicach gmin: Blachownia, Częstochowa, Konopiska i Poczesna.

O szkodliwości pasożyta oraz działaniach podejmowanych w celu jego zwalczenia mówi Andrzej Sosnowski – Powiatowy Lekarz Weterynarii:

Zgnilec jest chorobą bakteryjną, zakaźną. Z mocy Ustawy o Ochronie Zwierząt i Chorób Zakaźnych musieliśmy podjąć odpowiednie działania, aby wyeliminować ten patogen. To jest choroba, którą zwalcza się z urzędu. Przenoszą ją pszczoły, przy rabowaniu miodu. W efekcie rodziny stają się coraz słabsze, mniej liczebne, aż do całkowitego wymarcia. Nie jest groźna dla innych zwierząt kręgowych czy ludzi.

Ważnym aspektem jest wczesne zauważenie zgnilca. O tym, co powinno pszczelarza zaniepokoić oraz jak rozpoznać początki choroby mówi Edyta Płaczkiewicz – pszczelarz z regionu częstochowskiego:

Zgnilca możemy zauważyć przy jesiennym przeglądzie ula. Poznamy go po wyglądzie czerwu oraz specyficznym zapachu, niektórzy mówią, że jest podobny do zapachu kleju stolarskiego. To powinno nas zaniepokoić. Niejednokrotnie okazuje się, że to właśnie ta choroba.

Obecnie Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Częstochowie prowadzi przeglądy pasiek, które znalazły się w obszarze zapowietrzonym. Działania będą trwały dopóki bakteria nie zostanie całkowicie wyeliminowana. Wszyscy pszczelarze, których pasieki nie są zgłoszone pod nadzór inspektoratu, proszeni są o jak najszybsze dokonanie tego.

Skip to content