Niedawno informowaliśmy o wyłączaniach oświetlenia miejskiego w ramach oszczędzania energii. Od początku tego tygodnia działania oszczędnościowe dotarły również do Biblioteki Publicznej im. Władysława Biegańskiego oraz jej filii. Jedną ze zmian, która weszła w życie 21 listopada, jest zmiana godzin otwarcia.
Na działania mające na celu oszczędność energii elektrycznej składa się wiele ustaw, które pracownicy instytucji finansów publicznych zbiorczo nazywają „Ustawą o oszczędnościach”. Szczegóły, których musi przestrzegać częstochowska biblioteka przedstawia Beata Grzanka – dyrektor placówki:
– Zgodnie z jej treścią, wszystkie instytucje finansów publicznych w grudniu tego roku muszą zaoszczędzić 10 proc. średniorocznego zużycia energii elektrycznej z lat 2018/2019. Jest to bardzo skomplikowana sytuacja, bo my stoimy przed wyzwaniem takim matematycznym i to już robimy od pewnego czasu, bo trzeba wyliczyć dokładnie jakie to jest te 10 proc, które my w grudniu mamy już oszczędzić. Oprócz tego ta ustawa narzuca również 10 proc oszczędności energii elektrycznej w stosunku do rocznego zużycia z tego roku. To są wstępne działania, które obejmują jakieś tam ruchy, bo wszyscy zostaliśmy zobligowani. Jeśli tego nie wprowadzimy, nie zaoszczędzimy to ustawodawca już przewidział kary finansowe do 20 tys. zł.
– Mamy nadzieję, że działania, które musieliśmy podjąć zostaną zaakceptowane przez czytelników… – mówiła dyrektor Grzanka, wyjaśniając zmiany działania biblioteki:
– My się nie zamykamy. Jak czytelnicy zechcą zauważyć, że to są przesunięcie godzin otwarcia. Czyli nie otwieramy, średnio mówię tutaj między 10:00 – 18:00, jeśli chodzi o filie biblioteczne tylko otwieramy od 9:00 – 17:00 skracając o godzinę. Dlaczego jest taka godzina nie muszę tłumaczyć z czego to wynika. To samo jeśli chodzi o Bibliotekę Główną przesunęliśmy godziny od 9:00 skracając do 18:00. Od 14 listopada zawiesiliśmy dostęp do stanowisk komputerowych, bo po konsultacjach wewnętrznych okazało się, że już same stanowiska generują już jakieś oszczędności. Wiem z rozmów z innymi bibliotekarzami również z województwa śląskiego, że zaczęło się od zawieszania stanowisk w listopadzie.
W rozmowie z Radiem Fiat dyrektor Beata Grzanka zapowiedziała, że zmiany, które następują teraz po nowym roku znów mogą ulec zmianie. O zmianach, które będą zachodzić będziemy na bieżąco informować.