Drzewa i drogi oprószone białym puchem, padający, gęsty śnieg oraz niskie temperatury. Taki obraz Świąt Bożego Narodzenia kojarzy się wielu z nas. Niestety, tegoroczne będą dalekie od pogodowego ideału.
Zima, chociaż kalendarzowo zaczyna się już dziś, bardziej przypomina jesień. Temperatury na poziomie 10°C, jakie są prognozowane na Wigilię Narodzenia Pańskiego, nie pomogą poczuć klimatu Świąt. Nieco lepiej ma być w pierwszy dzień Świąt.
– Pierwszy dzień świąt wg obecnej prognozy wskazuje na ochłodzenie. Na południu Polski może poprószyć śnieg, ale nadal będzie ciepło, ponieważ temperatura w okolicach Częstochowy będzie wynosiła ok. 4°C – mówił Grzegorz Walijewski, Rzecznik Prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Drugi dzień świąt, jeśli chodzi o pogodę, ma być podobny do pierwszego. Należy jednak pamiętać, że prognozy długoterminowe mają charakter poglądowy.
– Ochłodzenie będzie dalej się utrzymywało. Na południu województwa śląskiego, ale też opolskiego i małopolskiego może poprószyć trochę więcej śniegu. Temperatury maksymalne nadal mają być dodatnie, w granicach 2-3°C. Obecnie jednak dane te należy potraktować jako informacje, a nie pewnik – dodał Grzegorz Walijewski.
W czasie tegorocznego przesilenia zimowego, w nocy 21 grudnia na niebie będzie widoczna Gwiazda Betlejemska. Ostatni raz można ją było dostrzec na niebie w 1226 roku. Zjawisko to powstaje za sprawą koniunkcji Jowisza i Saturna, czyli optycznego złudzenia polegającego na złączeniu obu tych planet. Tak powstała Gwiazda Betlejemska charakteryzuje się dużą jasnością na niebie, dlatego dość łatwo ją zauważyć, o ile warunki atmosferyczne są ku temu sprzyjające.
BNO