W uroczystość Bożego Narodzenia, jak co roku, abp Wacław Depo, metropolita częstochowski odprawił o godz. 11 Mszę św. w Bazylice Jasnogórskiej. Sumę wraz z arcybiskupem koncelebrowali m.in.: o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów i o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry.
Przed Mszą św. abp Wacław Depo został przywitany w progach świątyni przez przeora klasztoru oraz generała paulinów. Zgromadzeni przed wejściem do Bazyliki wierni przeżyli obrzęd pokropienia wodą święconą. Słowa przywitania do wiernych skierował na początku Eucharystii o. Marian Waligóra, a homilię wygłosił abp Wacław Depo.
– Musimy na nowo potwierdzać tajemnice łaski otrzymanej od Boga, a jednocześnie z nadzieją wejść w zadania i misje, które Bóg nam zleca. W ostatnich dniach Adwentu wołaliśmy modlitwą kościoła „Marana tha”, abyśmy wciąż byli wyciągani z naszego zapominalstwa i ciemności dnia powszedniego. Musimy dać się naprowadzić na ślad Boga i jego miłości. Wołaliśmy „Przyjdź”, ale przecież była w nas świadomość, że On już przyszedł. Jak podkreśla autor Listu do Hebrajczyków, wielokrotnie i na różne sposób przemawiał Bóg do ojców naszych, a w ostatecznych czasach przemówił do nas przez Syna. Ojciec Święty Franciszek we wczorajszej pasterce zaznaczył, że On nie jest Bogiem dalekim, nie musimy go szukać na orbitach niebieskich, lub w jakiejś mistycznej idei. Jest blisko i konkretnie, stał się człowiekiem i nigdy nie odłączy się od naszego człowieczeństwa, które uczynił swoim. Narodzenie Syna Bożego z Maryi Dziewicy jest drogą światła, ale jednocześnie jest też wyzwaniem, które nadal wstrząsa sumieniem ludzi, bo ludzie bardziej umiłowali ciemność. Nie zapomnijmy, że Bóg wiedział co robi kiedy wybrał czas i miejsce dla swojego Syna. Nie było miejsca bardziej promieniującego światłem niż grota pasterska. W niej spotkało się dwoje ludzi, nie przyjętych przez swoich, mówiąc współczesnym językiem, wykluczonych. Ale byli to ludzie, którzy oczekiwali Zbawiciela i reprezentowali ludzkość – mówił arcybiskup.
Na koniec metropolita udzielił rodzinom z dziećmi szczególnego błogosławieństwa i wręczył pamiątkowe obrazki.
KKo
