Kładka zamknięta, mieszkańcy oburzeni

Fot. Radio Fiat

Wciąż poszukiwany jest sprawca uszkodzenia wiaduktu przy al. Wojska Polskiego na wysokości ul. Mireckiego. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło we wtorek 26 stycznia przed godz. 10:00.

Nieznany kierowca ciężarówki nie zmieścił się pod budowlą i uszkodził jej spodnią część. Mieszkańcy Częstochowy, którzy korzystali z tego miejsca, by przedostać się na drugą stronę ruchliwej trasy, wyrażają swoje niezadowolenie. Ich zdaniem skoro kładka jest zamknięta dla pieszych (bo może stanowić dla nich zagrożenie) to tak samo powinno być z ruchem na drodze, jaki nieustannie odbywa się pod niesprawdzoną konstrukcją.

– Kładka jest zamknięta dla pieszych, ale samochody dalej pod nią jeżdżą. Nie boicie się, że może wydarzyć się katastrofa? Niby pod człowiekiem kładka się ma zawalić? – pytał zdenerwowany mieszkaniec Częstochowy?

– Jeżdżą tu różne pojazdy, także wysokie. Nikt tego nie sprawdza. Przecież wysokość jest tu ograniczona. O wypadek nie trudno – dodał inny mężczyzna.

Zdaniem Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie nie ma potrzeby zamykania ruchu w tamtym miejscu, gdyż ten nie stanowi żadnego zagrożenia dla budowli. Sytuacja mogłaby wyglądać inaczej, gdyby kładka była wykorzystywana przez pieszych. To jednak muszą potwierdzić lub zaprzeczyć odpowiednie oględziny.

– Obiekt mostowy taki jak kładka jest osadzony grawitacyjnie na swojej konstrukcji. Kobieta, która na niej była w momencie uderzenia najadła się strachu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie mniej jesteśmy w obowiązku sprawdzić, czy dla pieszych ten wiadukt jest w odpowiednim stanie technicznym, nadającym się do eksploatacji, stąd zamknięcie go dla pieszych. Dla ruchu samochodowego kładka nie stanowi żadnego zagrożenia. Nie ma zatem konieczności cokolwiek robić z ruchem kołowym pod tą budowlą. Jeśli tylko nie dochodzi do jakiegoś zdarzenia losowego, samoistnie nie przewróci się ona ani nie zawali. Jednak w momencie, kiedy będą chodzić po niej ludzie, w obliczu potencjalnie złego stanu technicznego, stanowiłoby to niebezpieczeństwo – tłumaczy l Maciej Hasik z MZDiT.

Kładka ma być zamknięta przez kilkanaście najbliższych dni. Istnieje jednak szansa, że jeszcze w przyszłym tygodniu będzie wiadomo, czy nadaje się ona do użytkowania przez pieszych. Tak czy siak, możliwe, że jej dni i tak są policzone. Wiosną planowane jest rozpoczęcie prac budowlanych nowych obiektów wzdłuż przebudowywanej autostrady w kierunku Katowic. To wiązać się będzie z rozbiórką wiaduktów na tym odcinku drogi.

BNO

Skip to content