Od dziś (24.01) na niektórych częstochowskich przystankach MPK pojawiły się tzw. koksowniki. W zamierzeniu mają ogrzewać zziębniętych pasażerów, ale czy przy okazji nie kojarzą się z ciężkimi czasami komunizmu i stanu wojennego? Posłuchajmy, co sądzą o nich częstochowianie. Opinii wysłuchał Mariusz Rajek.[audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/01/na-stronke.mp3]