W ubiegły weekend policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą po raz kolejny zabezpieczyli nielegalne automaty do gier. To już czwarta sytuacja, w której mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zarekwirowali sprzęt hazardowy w kilku lokalach w Koniecpolu.
O poprzednim przejęciu „lewych” automatów informowaliśmy na antenie Radia Fiat w ubiegłym tygodniu. W Koniecpolu i Świętej Annie zabezpieczono wtedy 12 nielegalnych maszyn. Tym razem zabezpieczono kolejnych 14 automatów
– W ciągu 2 tygodni policjanci wspólnie z funkcjonariuszami śląskiej Służby Celno-Skarbowej. Kilkukrotnie weszli do wybranych salonów gier w Koniecpolu, za każdym razem odkrywając nielegalne automaty do gier hazardowych. Gdy policjanci z funkcjonariuszami KAS odjeżdżali z zabezpieczonymi automatami, właściciele jeszcze w ten sam dzień wstawiali do lokalu kolejne maszyny – mówił oficer prasowy podkom. Sabina Chyra Giereś.
Śledczy w ciągu czterech interwencji skonfiskowali w sumie 45 automatów. Policja bada przyczyny tak wielkiej determinacji właścicieli, którzy z premedytacją łamią prawo, narażając się na ogromne kary finansowe.
– Za posiadanie nielegalnego sprzętu, umożliwiającego prowadzenie przestępczego procederu w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary w wysokości 100 tys. zł od jednego automatu. Oprócz wysokiej grzywny, za organizowanie gier hazardowych można trafić do więzienia nawet na 3 lata. Zgodnie z ustawą hazardową, automaty do gier mogą być udostępniane wyłącznie w kasynach, na których prowadzenie wymagana jest koncesja – poinformowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Do pierwszego skonfiskowania maszyn doszło pod koniec października. Sprzęt wraz z dokumentacją przekazano do Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, który będzie prowadził postępowanie w tej sprawie.
BNO
