kot

Dyżurny Straży Miejskiej odebrał w poniedziałek telefoniczne zgłoszenie dotyczące miauczącego i zamkniętego w metalowym garażu kota. Sprawa miała swój szczęśliwy finał. Strażnicy miejscy pomogli uwolnić kotka, a właściciel garażu został jego nowym opiekunem.

Strażnicy stwierdzili, że kot musiał wejść do środka i być może przez przypadek został zamknięty.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej zaczęli rozpytywać okolicznych mieszkańców o właściciela garażu. Ustalili markę pojazdu, który parkuje w owym garażu i czekali na przyjazd kierowcy. Gdy tylko skontaktowali się z właścicielem, szybko poszli do garażu. Po otwarciu drzwi okazało się, że w środku znajduje się ok. miesięczny kotek. Właściciel garażu wytłumaczył, że gdy wyjeżdżał rano do pracy, nie widział w nim kota. Podziękował też strażnikom miejskim za skuteczną interwencję, gdyż do garażu miał wjechać autem dopiero w piątek wieczorem po całym tygodniu pracy.

Właściciel garażu postanowił też przygarnąć kotka do swojego mieszkania.

Źródło: sm.czestochowa.pl

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content