Dom handlowy „Merkury” przez blisko pół wieku był jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów Częstochowy. W lutym budynek stał się własnością spółki Cognor Holding z Poraja. Nowy właściciel zdecydował o zburzeniu budynku. Co powstanie w jego miejscu?

Wyburzenie takiej nieruchomości nie może się odbyć bez wiedzy Urzędu Miasta. Włodzimierz Tutaj wyjaśnia, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta dopiero powstaje, jednak mimo to istnieje szereg kryteriów, które inwestor musi spełnić, by nowa inwestycja mogła zostać zrealizowana:

Jest to obszar zabudowy śródmiejskiej, mieszkaniowo-usługowej, jednocześnie w obszarze ograniczeń wysokości zabudowy, dla ochrony ekspozycji sanktuarium jasnogórskiego. Jest ot także działka leżąca w strefie ochrony konserwatorskiej, czyli wszelkie działania inwestycyjne należy uzgadniać z konserwatorem zabytków. Uzgodnienia te muszą też być brane pod uwagę przy wydawaniu decyzji związanych z działaniami potencjalnych inwestorów. Jeżeli chodzi o warunki wyburzenia, zostaną one określone w decyzji, którą Urząd Miasta dopiero wyda. W tej chwili trwają konsultacje inwestora ze spółkami kolejowymi.

Na tym etapie, spółki związane z PKP muszą zostać poinformowane o pracach rozbiórkowych, które mają być prowadzonych tuż obok głównej nitki kolejowej. Jeśli formalności zostaną dopełnione i PKP wyrazi aprobatę dla inwestycji w tym obszarze, Urząd Miasta wyda pozwolenie na rozbiórkę Merkurego. Z wiedzy miejskich urzędników wynika, że nowa nieruchomość będzie miała charakter usługowo-mieszkalny:

Łączna powierzchnia sprzedaży tych budynków ma wynosić do 2000 metrów kwadratowych, natomiast wysokość budynków w pierzei Alei Najświętszej Maryi Panny ma być zgodna z kamienicą przy al. NMP 19 (kamienica obok). Budynki południowej części działki mają mają mieć wysokość do 20 metrów.

Zapytaliśmy mieszkańców Częstochowy jak wspominają Merkurego i czy w ogóle takie centrum handlowe jest potrzebne w tej części miasta? Częstochowianie są zgodni, że Merkury powinien działać dalej, stawialiby jednak w tym miejscu na patriotyzm konsumencki:

Nowy budynek będzie najprawdopodobniej pełnił podobną funkcję jak dotychczasowy, jednak to, czy będą tam polskie firmy okaże się dopiero w momencie otwarcia. Miejmy nadzieję, że inwestor zdecyduje się na nazwanie nowego kompleksu usługowo-mieszkaniowego dobrze znaną wszystkim nazwą „Merkury”.

Skip to content