Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnościami

3 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnościami, ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1992 roku. Dzień ten jest okazją by zastanowić się nad obecnością osób niepełnosprawnych w społeczeństwie oraz nad naszą rolą w ich życiu.

Ks. Jacek Marciniec przez lata posługi jako duszpasterz ruchu Betel w archidiecezji częstochowskiej wielokrotnie zauważał, że osoby z niepełnosprawnościami z reguły są szczęśliwsze od zdrowych i sprawnych:

Ci, którzy towarzyszą osobom niepełnosprawnym odkrywają, że te osoby potrafią śmiać się o wiele częściej od ludzi zdrowych i sprawnych. […] Osoby z niepełnosprawnością mają wielkie serce i są obdarowane wielkim ładunkiem wewnętrznej siły. I to jest do zauważenia choćby podczas pielgrzymki świata osób ubogich i słabych, organizowanej przez Betel.

Wbrew pozorom od osób niepełnosprawnych możemy się nauczyć bardzo wiele o cieszeniu się życiem i o budowaniu relacji. Tomasz Kurpiarz, pracujący z niepełnosprawnymi dziećmi w Zespole Szkół Specjalnych nr 28 w Częstochowie zauważa, że jego podopieczni potrafią się cieszyć z małych rzeczy oraz zwracają uwagę na te cechy u innych ludzi, których my często już nie zauważamy:

Osoby niepełnosprawne dostrzegają na co dzień drobne rzeczy, potrafią się nimi cieszyć, dzielić z innymi i te ich emocje są szczere, autentyczne – proste, ale niosące dużo radości. Najważniejszą rzeczą, której potrzebują od nas to jest czas i nasza obecność. Możemy im dać wiele – jakieś prezenty, wycieczki, ale myślę, że osoba niepełnosprawna nie zapyta ile masz na koncie tylko czy siądziesz i zagrasz w grę? Czy poświęcisz jej trochę czasu?

Dobre spędzanie czasu to umiejętność, którą społeczeństwo internetowe stopniowo zatraca, a przecież to właśnie obecność drugiego człowieka sprawia, że nie czujemy się samotni. Agnieszka Mikołajczyk, mama niepełnosprawnego Dominika stanowczo podkreśla w kontekście niepełnosprawnych dzieci, że nie należy się zastanawiać nad stopniem niepełnosprawności, ale po prostu cieszyć się z tego że są z nami:

Nie ma co się zastanawiać nad tym czy ktoś jest bardziej lub mniej chory – życie jest najważniejsze. My jesteśmy po to, żeby pokazywać, że te dzieci są i funkcjonują. Ich rodzice i opiekunowie nawet jeśli są zmęczeni i mają wszystkiego dość, to też się cieszą, że te dzieci są, bo nie wyobrażają sobie życia bez nich.

Jan Paweł II nauczał, że „Człowiek tyle jest wart, ile może dać drugiemu człowiekowi”. Słowa te pozwalają zrozumieć, że pomagając innym ubogacamy siebie. Spędzając czas z osobami niepełnosprawnymi bez wątpienia możemy się od nich nauczyć tego, jak cieszyć się życiem, pięknymi chwilami oraz miłymi drobnostkami, których w codziennym pędzie coraz częściej nie zauważamy.

Skip to content