Od 1 kwietnia mieszkańcy będą mieli do dyspozycji 20 stacji i 185 rowerów w ramach funkcjonowania Częstochowskiego Roweru Miejskiego. To już drugi rok, kiedy mieszkańcy mają możliwość skorzystania z alternatywnego środka transportu umożliwiający poruszanie się po Częstochowie.
Projekt stanowi uzupełnienie komunikacji miejskiej oraz samochodu w codziennym pokonywaniu korków. O nowościach i zmianach, jakie w tym roku zaszły opowiada Łukasz Kot, konsultant ds. komunikacji rowerowej Urzędu Miasta w Częstochowie.
– Z niewielkich zmian, jakie nastąpią, planujemy przestawienie stacji z dworca PKP Częstochowa Główna ze względu na remont pod Politechnikę Częstochowską i okolice Uniwersytetu Jana Długosza. Drugą zmianą będzie pojawienie się fotelików dziecięcych na trzydziestu rowerach miejskich – dodaje.
W zeszłym roku z miejskich rowerów skorzystano prawie 180 tys. razy. W tegorocznym systemie nie zaplanowano zwiększenia ilości dostępnych rowerów i stacji. Każda z nich umożliwia podpięcie maksymalnie 15 jednośladów, co nie wydaje się dużą liczbą w stosunku do zapotrzebowania mieszkańców. Dodatkowo w wielu miejscach nadal brakuje stacji.
– Chciałbym, aby rowery trafiły do dzielnic Dźbów, Lisiniec i Mirów. Zapotrzebowanie na nie jest duże. Chciałbym też, aby rowery miejskie trafiły na teren strefy przemysłowej, aby pracownicy tam dojeżdżający mogli z nich korzystać – dodaje Łukasz Kot.
Wypożyczenie roweru do 30 minut jest bezpłatne. O ile koszt korzystania do godziny wynosi 2 zł, to na przykład za przekroczenie dwóch godzin należy już zapłacić aż 18 zł. Sezon na Częstochowski Rower Miejski trwa do 30 października.
BNO