DSCF7499

Polistyren, żywica, karton, drewno. Wszystko to służy do budowy modeli, zajęcia wymagającego wielkiej cierpliwości i gigantycznych zasobów czasu, ale także wiedzy. Każdy model wymaga wiedzy historycznej. Efektem pracy, efektem wysiłku jest natomiast nieprawdopodobna satysfakcja. Popularyzacji pasji modelarskiej służy właśnie trwający Festiwal.

W sobotę i niedzielę, 3 i 4 października, odbywa się w VII L.O. im. Mikołaja Kopernika III Częstochowski Festiwal Modelarski „Modelikarz”. Celem imprezy jest popularyzacja modelarstwa redukcyjnego, zwłaszcza wśród młodych ludzi, oraz rozpowszechnianie wiedzy technicznej i historycznej. Organizatorzy mają w tym doświadczenia – Częstochowskie Towarzystwo Modelarskie im. por. pil. Hieronima Dudwała organizuje pro bono zajęcia z modelarstwa dla najmłodszych.

W licealnej hali gimnastycznej zagościły setki modeli – pojazdy, samoloty i okręty wojenne, samochody, żaglowce, dioramy (modele przestrzenne). Wiele modeli stworzonych zostało z tak powszechnego materiału, jakim jest papier. – To najtrudniejsze modele w moim mniemaniu, modele kartonowe, i wielu zwiedzających nie wierzy, że model stojący to model zrobiony z kartonu. Między innymi wiele lokomotyw, wagonów, różnych pojazdów – mówi Jerzy Świeboda, prezes Częstochowskiego Towarzystwa Modelarskiego.

Festiwalowi towarzyszą pokazy, konkurs, zwiedzanie miasta, ale także warsztaty dla najmłodszych. Jednak nie każdy może zostać modelarzem. – Trzeba mieć uzdolnienia plastyczne. Bardzo dużo daje umiejętność rysowania, może nie artystycznego, ale jednak umiejętność odwzorowania na papierze tego, co się widzi; umiejętność manualna ulepienia tego, co się widzi – mówi Piotr Krzyczmonik, twórca zwycięskiego pucharu (na końcu galerii zdjęć), modelarz prowadzący warsztaty.

Z drugiej strony, możliwości są obecnie olbrzymie, a najważniejsze to się nie zrażać. – Najlepiej się człowiek uczy na błędach. Jak nie wyjdzie coś, to trzeba ciągle dochodzić do doskonałości, czyli szukać innych rozwiązań. Kiedyś nie było takich możliwości technicznych, nie było klejow, nie było papierów. Teraz można dokupić części do kartonów wycinane laserowo – dodaje Jerzy Świeboda, który na początek proponuje zwykły plastikowy model.

Wyniki konkurs modelarskiego, na który zgłaszają swoje prace twórcy z całej Polski, zostaną ogłoszone jutro ok. 14.00. W drugim dniu imprezy przewidziano także – podobnie jak dzisiaj – wystawę modeli od 9.00 do 14.00. a także pokazy technik modelarskich dla początkujących od 10.00 do 13.00. Od 10.00 do 12.00 odbędzie się także zwiedzanie Jasnej Góry z przewodnikiem; zbiórka chętnych w Liceum im. Kopernika. Festiwal zakończy się ok. 15.00.

Organizatorami imprezy są VII L.O. oraz Częstochowskie Towarzystwo Modelarskie, którego patron urodził się w Częstochowie i ukończył IV L.O. im. Henryka Sienkiewicza, wówczas Gimnazjum Męskie. Hieronim Dudwał był podporucznikiem Wojska Polskiego, pośmiertnie awansowanym na porucznika, pilotem 113 Eskadry Myśliwskiej I Pułku Lotniczego w Warszawie. W trakcie Kampanii Wrześniowej zaliczono mu zniszczenie 4 samolotów Luftwaffe. Przez Rumunię przedostał się do Francji, gdzie służył w rejonie miasta Amiens na północy kraju. 7 czerwca 1940 r. został zestrzelony – samolot eksplodował w powietrzu. Prywatnie był także modelarzem, jednym z wielu pilotów, którzy przeszli drogę od małych do dużych samolotów.

Krzysztof Rygalik

Skip to content