Wracamy do sprawy omawianej na antenie Radia FIAT na początku listopada. Wtedy to pracę w częstochowskim Domu Poezji, czyli muzeum poświęconym Halinie Poświatowskiej zakończył jej brat, Zbigniew Myga.

Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że w ostatnich miesiącach w Częstochowie odbywały się uroczystości w związku z 50. rocznicą śmierci znanej poetki, a Myga nadal chciał i chce pracować w placówce mimo iż w ostatnich tygodniach przeszedł na emeryturę. Decyzję o zakończeniu współpracy z bratem Haliny Poświatowskiej podjął Janusz Jadczyk dyrektor Muzeum Częstochowskiego, do którego należy Dom Poezji. Informacja ta pojawiła się w momencie, gdy Jadczyk przebywał na urlopie. Dziś był jego pierwszy dzień w pracy po powrocie z wakacji. Na prośbę o komentarz w tej sprawie odmówił wypowiedzi do radia i oświadczył, że brat Haliny Poświatowskiej nie jest potrzebny Domowi Poezji poświęconego poetce.

Dyrektor muzeum, jak dyrektor każdej instytucji kultury, to reguluje ustawa, ma bardzo dużą autonomię, jeżeli chodzi o sprawy personalne. Natomiast w sprawach kluczowych, a funkcjonowanie Muzeum Haliny Poświatowskiej, najbardziej znanej poetki związanej z Częstochową, jest dla częstochowskiej kultury jedną ze spraw kluczowych jest oczywiście sprawą taką, którą należy omówić i mam nadzieję, że jak się wymienimy argumentami, to znajdziemy rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich – mówi Aleksander Wierny, Naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu z częstochowskiego magistratu.

Wypowiadać się w tej kwestii nie chciał również Zbigniew Myga – brat Haliny Poświatowskiej podkreślał, że nie chce zaogniać sytuacji, zwłaszcza w kontekście ewentualnego powrotu do Domu Poezji. Wciąż bowiem wyraża wolę pracy w muzeum poświęconym jego siostrze. Na wtorek zaplanowane jest spotkanie w tej sprawie Naczelnika Wydziału Kultury, Promocji i Sportu z dyrektor Muzeum Częstochowskiego oraz Zbigniewa Mygi z naczelnikiem.

Paweł Kmiecik

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content