W środę 19 stycznia na Placu Rady Europy odbyła się konferencja prasowa zwołana przez Stowarzyszenie Grupa Elanex, podczas której przedstawiciele różnych częstochowskich organizacji wypowiedzieli słowa protestu wobec planów wyburzenia Dworca PKP i zbudowania w jego miejsce mniejszego.
Grupę Elanex reprezentował jej rzecznik prasowy Piotr Pałgan, który pokrótce przybliżył najnowszą historię Dworca, dotychczas znaną wąskiej grupie osób:
Nie wszyscy częstochowianie są świadomi, niektórzy dopiero teraz dowiadują się, że Dworzec ma być wyburzony. W 2017 roku PKP po raz pierwszy publicznie stwierdziło, że jest możliwa rozbiórka tego dworca i zastąpienie go mniejszym gmachem ale okazało się, że rzeczywiście około trzech lat temu, w Warszawie rzeczywiście podjęto decyzję, żeby dworzec wyburzyć.
Jak już informowaliśmy wcześniej, Grupa Elanex zaproponowała stworzenie w budynku dzisiejszego dworca nowoczesne, regionalne centrum kultury lub nowoczesną bibliotekę publiczną. Okazuje się ,że istnieje możliwość przejęcia budynku Dworca przez władze samorządowe, jednak jak przekonuje rzecznik Elanexu, na razie nie widać zainteresowania z ich strony:
Uważamy, że budynek Dworca może przejąć samorząd, tak jak w wielu innych miastach, np. Toruniu. Takich przypadków w Polsce jest około 200. W Toruniu samorząd przejął dworzec bezpłatnie na mocy ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji PKP. Samorządy mają do tego prawo, mogą przejmować dworce, stacje, drogi i inne obiekty, które PKP są niepotrzebne – tak jak nasz Dworzec. Jest to jedna z opcji. Na razie wiemy, że prezydent Częstochowy nie jest tą opcją zainteresowany. Druga opcja to przejęcie przez samorząd województwa […]. Będziemy próbowali przekonać marszałka województwa, żeby też zainteresował się tematem, bo też ma możliwość przejęcia tego budynku gdyby chciał i gdyby PKP wyraziło na to zgodę.
Zdaniem Piotra Pałgana, Zarząd PKP wydaje się być niezainteresowany jakąkolwiek formą negocjacji. Wszystko wskazuje na to, że decyzja już została definitywnie podjęta. Jednak obrońcy Dworca nie dają za wygraną:
Jesteśmy w kontakcie z Wydziałem Inwestycji PKP S.A. w Warszawie od ponad dwóch lat. Wysyłaliśmy im maile, czasem dzwonimy ale od początku jest odpowiedź na „Nie”. Sprawa jest dla nich jakby zamknięta, my oczywiście się z tym nie pogodziliśmy. Ciągle bombardujemy ich jakimiś informacjami. Ostatnio przekazaliśmy im informację ,że jest grupa przedsiębiorców, którzy by chcieli ten budynek wykupić. Obecnie nasi architekci pracują nad koncepcja zagospodarowania wnętrz, którą chcemy pokazać w lutym.
Przypomnijmy, że budowa nowego gmachu ma kosztować 18 milionów złotych. Tymczasem wyburzenie istniejącej infrastruktury może być jeszcze droższe. Podczas dyskusji padły słowa m.in. o tym, aby sprawą zainteresować prokuraturę, ponieważ zdaniem niektórych komentatorów zabieg, jaki planuje przeprowadzić PKP, wyczerpuje znamiona przestępstwa niegospodarności. Nie jest to jednak oficjalne stanowisko środowisk występujących w obronie Dworca. O dalszych zmaganiach w tej sprawie będziemy informować na bieżąco.
