Trwa remont tzw. „wiedenki”, czyli trasy kolejowej nr 1 Częstochowa-Zawiercie. Wiąże się to ze zmianami tras niektórych pociągów.
W celu zapewnienia płynnej obsługi ruchu pasażerskiego na stacji Częstochowa-Raków wybudowano również dodatkowy peron. Mówi dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Częstochowie Helmut Klabis:
– Realizujemy duże zadanie, jakim jest remont linii kolejowej z Częstochowy do Zawiercia. Dzięki jej modernizacji pociągi pojadą na tym odcinku z prędkością 160 km/h, co pozwoli skrócić czas dojazdu do Zawiercia o ok. 10 minut. Rozpoczęte prace powodują, że zamknięte są dwa szlaki: po jednym torze na odcinku Częstochowa-Poraj i Myszków-Zawiercie. W celu zwiększenia przepustowości na odcinku Częstochowa-Poraj wyremontowaliśmy linię towarową nr 155, prowadzącą przez Częstochowę-Mirów. Dzięki linii łączącej dociera ona do Częstochowy-Osobowej, natomiast właśnie na tym odcinku łączącym nr 703 nie ma peronu, dlatego musieliśmy go wybudować. W przeciwnym razie pasażerowie musieliby wysiadać na stacji Częstochowa-Osobowa i stamtąd wracać, np. autobusami, na Raków. Wybudowaliśmy podest peronu wraz z poręczą i odpowiednimi dojściami, w tym pochylnię dla osób z niepełnosprawnością, dla rowerzystów i dla wózków dziecięcych. Wszystko jest odpowiednio oznakowane.
Zakład Linii Kolejowych planuje również kompleksową modernizację Dworca Częstochowa-Raków – wyjaśnia Helmut Klabis:
– Planujemy przebudowę obu peronów, z odpowiednimi wiatami, nawierzchnią, oznakowaniem, oświetleniem i nagłośnieniem. Powstaną także windy, które zdecydowanie ułatwią dotarcie do peronów. Przewidujemy, że prace ukończymy w czerwcu 2020 r.
Pasażerom życzymy póki co cierpliwości oraz tego, by po terminowym zakończeniu wszystkich prac, jadąc z prędkością TGV, mogli „patrzeć, jak wszystko zostaje w tyle”.
Maciej Orman