Kilka tygodni temu informowaliśmy o problemach z dowozem dzieci niepełnosprawnych do placówek edukacyjnych. Autobusy spóźniały się, lub też nie przyjeżdżały wcale. Powodem takiej sytuacji miały być problemy z organizacją pracy nowego przewoźnika. Jak sytuacja wygląda obecnie?
Jak tłumaczy Rafał Piotrowski, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta – uczniowie dowożeni są przez dwie firmy:
– To firmy „Alfa Bus” oraz „Jasne, że Bus”. Sytuacja, która miała miejsce na początku roku szkolnego (jedna firma wygrała przetarg; były problemy przy organizacji przewozów) już po pierwszym tygodniu została unormowana.
Trudności w transporcie dzieci niepełnosprawnych do placówek edukacyjnych miały pojawić się z chwilą przejęcia tej usługi przez spółkę „Alfa Bus”. O wyjaśnienie dotyczące zaistniałych problemów poprosiliśmy więc jej pełnomocnika. Jak tłumaczył, firma starała się wypełniać swoje obowiązki najlepiej jak potrafi. – Mieliśmy mieć do przewozu 80 dzieci natomiast okazało się, że jest ich ok. 50% więcej. Urząd Miasta zakontraktował 8 samochodów. W przypadku tak dużej ilości dzieci, tych samochodów powinno być jednak więcej – mówił we wrześniu Rafał Chmiel.
Sytuacja poprawiła się, gdy do realizacji usługi transportu dołączył poprzedni przewoźnik. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy również jedną z mieszkanek Częstochowy – mamę niepełnosprawnej dziewczynki:
– Skontaktowała się z nami firma „Jasne, że Bus”. Poinformowali nas, że częściowo przejęli usługę transportu – w tym uczniów naszej szkoły, czyli „Pięknego Umysłu”. Grafiki zrobiono dość sprawnie. My, rodzice, nie mamy natomiast wpływu na godziny, o których dzieci są przywożone do szkoły i kiedy są z niej zabierane.
O dalszym przebiegu sprawy będziemy informować.
ABK