Odnaleziono ciała dwóch kobiet pod Romanowem

W poniedziałek 21 lutego podczas poszukiwań w rejonie Romanowa, mundurowi odnaleźli ciała dwóch kobiet oraz psa. Niewykluczone, że mogą to być zaginione, które w ostatnim czasie były poszukiwane przez częstochowską policję. Poszukiwania trwały od 11 lutego, kiedy to rodzina powiadomiła o zaginięciu 45-letniej Aleksandry oraz jej 15-letniej córki Oliwii.

Na podstawie dotychczasowych ustaleń oraz relacji świadków policjanci skoncentrowali się na poszukiwaniach w pobliżu stacji paliw zlokalizowanej przy dawnej „Gierkówce”.

– Od niedzieli trwało przeczesywanie terenu w rejonie Romanowa za zaginionymi mieszkankami Częstochowy. W poniedziałek do południa w tym miejscu policjanci odnaleźli dwa ciała kobiet oraz truchło psa. Niewykluczone, że to ciała zaginionych 10 lutego matki i córki. Dopiero po potwierdzeniu tożsamości będzie można powiedzieć coś więcej w tej sprawie – poinformowała podkom. Sabina Chyra-Giereś z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Chociaż podejrzany o morderstwo 52-letni Krzysztof R. nadal nie przyznaje się do winy, to właśnie z tym mężczyzną częstochowska prokuratura łączy fakt zaginięcia oraz możliwego zabójstwa kobiet. Odnalezione ciała znajdowały się ok. metr pod ziemią.

– Zwłoki tych kobiet zostały wydobyte. Miejsce ich odnalezienia było nieprzypadkowe i wynikało z wytężonej pracy policji pod nadzorem prokuratora, dlatego też fakt ten jednoznacznie wiążemy z prowadzonym postępowaniem – mówił prokurator Krzysztof Budzik.

Identyfikacja odnalezionych ciał, celem potwierdzenia tożsamości, zostanie przeprowadzona w najbliższym czasie. Nie wiadomo jednak, czy rozpoznania dokona rodzina zaginionych, czy też zostaną zlecone badania genetyczne. 52-latek usłyszał prokuratorski zarzut podwójnego zabójstwa, za które grozi bezwzględna kara dożywotniego pozbawienia wolności.

BNO

Skip to content