Opieka paliatywna to nasz priorytet – Anna Kaptacz w Poranku Radia Fiat

Początek działalności Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej datuje się na marzec 1993 roku, kiedy to Stowarzyszenie zostało zarejestrowane. Przypadające w tym miesiącu 30-lecie działalności tej organizacji pożytku publicznego stało się okazją do rozmowy z prezes Stowarzyszenia, Anną Kaptacz.
Organizacja przez 30 lat istnienia stale się rozwijała, czego efektem było m.in. powstanie oddziału hospicjum przy ul. Kopernika. Jednak ostatnio pojawiły się pewne problemy, które w dość znacznym stopniu rzutują na dalszy progres Stowarzyszenia. Chodzi o kwestię siedziby hospicjum przy ul. Krakowskiej – dotychczasowa umowa dzierżawy budynku od miasta wygasła z końcem 2022 roku. – Stowarzyszenie otrzymało propozycję dalszej dzierżawy lub zakupu budynku – wyjaśnia Anna Kaptacz:
– Otrzymaliśmy ofertę z Urzędu Miasta i ona nadal obowiązuje. Cena rynkowa ustalona przez rzeczoznawcę to jest 4 mln 350 zł, więc to bardzo duża kwota dla stowarzyszenia. Próbujemy te pieniądze jakoś uzbierać, ale wcale to jakoś tak łatwo nie idzie. Większą optymistką byłam na początku roku. Wydawało mi się, że zebranie tej kwoty jest w zasięgu naszych możliwości, bo prezydent miasta Częstochowy przedłużył nam przebywanie w tym budynku do 31 lipca tego roku. Dzierżawa kończyła się w 2022 roku w grudniu, ale jeszcze przedłużono nam o te 7 miesięcy okres przebywania na ul. Krakowskiej 45a. Mamy dwa wyjścia, albo zakupić budynek za podaną kwotę, albo dzierżawić na okres 6 lat. Ale dzierżawa też jest niemożliwa w zasięgu naszych możliwości finansowych, bo wynosi prawie 60 tys. zł miesięcznie. A 60 tys zł miesięcznie to jest kilku pracowników medycznych wyspecjalizowanych i działających na rzecz pacjenta, albo utrzymanie dwóch budynków, które w tej chwili mamy do dyspozycji.
Opcją najbardziej rozważaną przez Stowarzyszenie jest zakup budynku. Ma to swoje uzasadnienie i jest dla Hospicjum korzystniejsze niż dotychczasowa dzierżawa:
– Bardzo chcemy wykupić ten budynek, bo wtedy daje to nam większe możliwości pozyskiwania chociażby środków unijnych, które są potrzebne, żeby ten budynek po tym jak oddział stacjonarny istniał tam przez ponad 10 lat doprowadzić do właściwego stanu sanitarno-epidemiologicznego. Bo przez okres działania oddziału stacjonarnego uległ pewnemu zniszczeniu, a więc potrzebne są środki unijne. A żeby się o takie starać potrzebujemy mieć budynek na własność, wtedy takie środki jest łatwiej uzyskać, a chcielibyśmy dalej funkcjonować w tym budynku z tego powodu, że to jest bardzo dobre miejsce właśnie dla prowadzenia hospicjum domowego dla dzieci, dla dorosłych. To także jest poradnia perinatalna, także jest duży magazyn sprzętu. W tej chwili mamy pod opieką średniomiesięcznie 600 pacjentów. W związku z tym znacznie więcej sprzętu potrzeba, który trzeba mieć dla tych pacjentów, żeby mogli oni otrzymać wszystko, co jest potrzebne do dobrej pielęgnacji w domu. A więc i magazyny muszą być odpowiednio większe. Ten budynek nam to w pewien sposób umożliwia.
Obecnie Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej przygotowuje się do ważnego wydarzenia, jakim będzie zaplanowany na 26 kwietnia Marsz Nadziei. Jest to imprezą w ramach Ogólnopolskiej Kampanii Pola Nadziei, która co roku organizowana jest na rzecz dzieci, młodzieży i dorosłych dotkniętych chorobą nowotworową. Marsz rozpocznie się na Placu Daszyńskiego, a zakończy na błoniach Jasnej Góry modlitwą za chore dzieci i dorosłych będących pod opieką Hospicjum.

Skip to content