O ile w weekend funkcjonariusze Straży Miejskiej w Częstochowie nie odnotowali poważniejszych zdarzeń, o tyle dyżurni odebrali 108 telefonicznych próśb o interwencje. W Polsce nadal obowiązują zaostrzenia w przemieszczaniu się.

Mimo to, najwięcej zgłoszeń (bo aż 51) związanych było z zakłócaniem porządku na ulicach miasta oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych.

– W ciągu minionych trzech dni pracownicy Straży Miejskiej z referatu ds. monitoringu wizyjnego przeprowadzili 13 obserwacji, które wymagały interwencji służb. 9 interwencji zrealizowali strażnicy miejscy. 4 interwencje zostały przekazane do realizacji innym służbom. Oprócz interwencji zgłoszonych przez mieszkańców miasta częstochowscy strażnicy miejscy podejmowali też własne działania podczas służby patrolowej – mówił Artur Kucharski, rzecznik SM w Częstochowie.

W ciągu ostatnich trzech dni Straż Pożarna w Częstochowie wyjeżdżała do 42 zdarzeń. 14 z nich dotyczyło pożarów traw i nieużytków rolnych. Jak informuje kpt. inż. Marcin Pudło z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie, mimo licznych apeli proceder wypalania traw trwa nieustannie.

– Przez cały weekend trwała akcja gaśnicza lasów prywatnych oraz nieużytków w pobliżu miejscowości Teodorów, gdzie spaleniu uległo 12 ha nieużytków oraz 6 ha lasów. Strażacy ciągle, od 23 kwietnia prowadzą tam intensywne działania gaśnicze. W miniony weekend jednostki ochrony przeciwpożarowej wyjeżdżały do miejscowych zagrożeń 20 razy. Były to działania związane z epidemią koronawirusa, takie jak prace techniczne przy przyszpitalnych namiotach oraz pomoc osobom objętym kwarantanną – tłumaczył zastępca rzecznika.

W miniony weekend częstochowska policja zaobserwowała wzmożony ruch motocykli na drogach miasta i powiatu. W ocenie oficera prasowego asp. Sabiny Chyry-Giereś z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, na drogach było spokojnie.

– W ubiegły weekend nie odnotowaliśmy żadnego wypadku drogowego, doszło natomiast do 28 kolizji. Ponad 100 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość, a 12 z nich utraciło swoje uprawnienia, ponieważ przekroczyło dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze Ruchu Drogowego zatrzymali także czterech nietrzeźwych kierowców – mówiła asp. Sabina Chyra-Giereś.

Pod koniec tygodnia Policjanci z Wydziału Kryminalnego IV Komisariatu zatrzymali mężczyznę, który w sklepie robił nietypowe zakupy. W strefie samoobsługowej kasował tylko część produktów, drugą część wynosił poza linię kas, nie płacąc za towar. Okazało się, że to nie pierwsza wizyta 47-latka w tym sklepie. Od początku kwietnia wyniósł w ten sposób towar warty prawie 1,5 tys. zł. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

BNO

Skip to content