Z Olsztyna na Jasną Górę przyszła w sobotnie popołudnie pielgrzymka świata ludzi słabych i ubogich. W porównaniu z pielgrzymkami, które odwiedzały jasnogórskie sanktuarium w lipcu czy sierpniu, ta pielgrzymka jest krótka. Droga liczyła 22 kilometry, ale dla osób niepełnosprawnych jej pokonania jest nie lada wyczynem. Pielgrzymka organizowana jest od 22 lat przez wspólnotę Betel, która zajmuje się osobami niepełnosprawnymi. Można powiedzieć, że to już tradycja, mówi Andrzej Kalinowski, członek wspólnoty Betel:
– Na samym początku nasza pielgrzymka liczyła ok. 20-30 osób. Dziś jest 700, a był czas, że przekraczaliśmy 1000. Środowisko osób niepełnosprawnych, słabych, ich rodzin i przyjaciół, a także ludzi ubogich potrzebuje spotkania z Maryją. Potrzebuje wtulenia się w Nią i proszenia o potrzebne łaski.
Niepełnosprawni, słabi, ubodzy, a także ich rodziny z pewnością potrzebują wielu łask bożych. Codzienność jest dla nich walką. Docenił to w kazaniu podczas Mszy św. z pielgrzymami abp senior Stanisław Nowak. Mówił, że to właśnie oni potrafią cierpieć po cichu jak Maryja pod krzyżem Jezusa. Prosił, aby wzięli Ją do siebie, za słowami z Ewangelii: “Oto matka twoja”, czyli by modlili się na różańcu i byli dobrzy. Pielgrzymi nie skupiają się jedynie na swoim cierpieniu:
– W czasie tej naszej pielgrzymki zanosimy wszystkie nasze utrudzenia, pytania, wątpliwości i problemy. Również w fundacjach. Trzeba dużej siły, żeby wytrwać i przebrnąć przez administracje, podejrzenia i inne trudne rzeczy. Z drugiej strony trzeba też podziękować, bo naprawdę jest za co. To wszystko się jednak utrzymuje. Na przykład Betel, który ma kilkanaście domów w Polsce i za granicą. Kolejny dom chcemy otworzyć w Kamerunie. Jest wiele ludzi za których chcemy podziękować. Szereg ludzi, którzy wspierają finansowo i swoją obecnością. – mówi Kalinowski.
Wspólna Msza św. Na zakończenie pielgrzymki jest okazją, by wyróżnić statuetkami “ECCE HOMO” tych, którzy zasłużyli swoją postawą w cierpieniu lub służby cierpiącym. W tym roku postanowiono uhonorować Halinę Drygałę za świadectwo słabości oraz ks. Antoniego Arkita za posługę wśród osób słabych i ubogim. Zasługi ks. Antoniego poświadcza Andrzej Kalinowski:
– Kapituła tej statuetki niechętnie przyznaje to wyróżnienie księżom, a mimo to postanowiła obdarować nią ks. Antoniego Arkita. Tutaj są konkretne dzieła i to od wielu lat. Jest to posługa duszpasterska wśród niepełnosprawnych, wsparcie finansowe, paczki, Mikołajki, kolędy i wiele innych przedsięwzięć.
Ks. Antoni przyjął wyróżnienie z wielką pokorą. Nie poprzestaje na laurach, bo dla niego ta statuetka to też zadanie, jak sam mówi:
– Sądzę, że ta nagroda też w jakiś sposób będzie mnie mobilizowała, aby dalej służyć. Nie tylko swojej wspólnocie św. Faustyny w Radomsku, ale w szerszym polu działania.
Pielgrzymka świata ludzi słabych i ubogich łączy domy wspólnoty Betel, domy pomocy społecznej, warsztaty terapii zajęciowej oraz świetlice środowiskowe. W tym roku po raz pierwszy włączyli się w drogę ubodzy z Fundacji Św. Barnaby. Wielką pomocą okazali się pielgrzymi z Betanii – ośrodka dla uzależnionych z Mstowa. Nieśli tuby nagłaśniające oraz pomagali pchać wózki niepełnosprawnych, kiedy ich bliscy opadali z sił.

KN

Skip to content