Rozpoczęły się już ferie zimowe, na razie warunki na drogach są względnie dobre. Mimo to w czasie minionego weekendu doszło do trzydziestu zdarzeń drogowych, z których jedno okazało się poważne.
Jak na drogach Częstochowy i powiatu wypadł pierwszy weekend ferii wyjaśnia podkom. Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej policji:
W ubiegły weekend doszło do 30 kolizji i jednego wypadku drogowego 18- letni kierujący nie ustąpił pierwszeństwa 13-letniej pieszej, która znajdując się na oznakowanym przejściu dla pieszych miała zielone światło. Dziewczynka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Ponadto policjanci od piątku do niedzieli ujawnili prawie 200 wykroczeń popełnionych w ruchu drogowym, z czego 131 dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości. Ujawniono również dwóch kierujących bez uprawnień oraz jednego pijanego kierowcę.
Pierwszy weekend ferii upłynął dla Straży Miejskiej stosunkowo spokojnie. Jak relacjonuje mł. bryg. Kamil Dzwonnik, oprócz jednego małego pożaru, nie wydarzyło się nic groźnego:
Na terenie Częstochowy i powiatu powstało łącznie 19 zdarzeń, wymagających interwencji strażaków. Prowadzone działania to gaszenie jednego małego pożaru, usuwanie skutków 14 miejscowych zagrożeń oraz 4 alarmy fałszywe.
Spokojny weekend miała także częstochowska Straż Miejska, o czym mówi Artur Kucharski:
Dyżurni Straży miejskiej przyjęli w trakcie minionego weekendu 79 telefonicznych zgłoszeń od mieszkańców. Najwięcej z nich – 19 – dotyczyło zakłócania spokoju i porządku publicznego. Poza tym nie odnotowano poważniejszych incydentów.
13 stycznia rozpoczęła się wielka akcja policji, związana z feriami. Funkcjonariusze drogówki przez 45 dni – aż do 26 lutego – będą kontrolować samochody i autobusy zmierzające na zimowy wypoczynek. Przy okazji, wzmożonych kontroli mogą się także spodziewać inni kierowcy. Warto mieć się na baczności.