Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi K. dotyczący pobicia 28-letniej partnerki. Kobieta za skutek urazu doznała ciężkich obrażeń całego ciała.

W ubiegłym roku 22 sierpnia, 29-letni Mateusz K. i jego partnerka oraz ich znajomy 65-letni Władysław Ż. zameldowali się w jednym z hoteli w Częstochowie. Sprawę przybliża rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, prokurator Tomasz Ozimek:

– Do godzin południowych następnego dnia spożywali wspólnie znaczne ilości alkoholu. Około godz. 12.00 pomiędzy Mateuszem K. i jego partnerką doszło do kłótni, w trakcie której oskarżony uderzył pokrzywdzoną, w wyniku czego przewróciła się na podłogę. Wtedy Mateusz K. wielokrotnie kopał partnerkę po głowie i tułowiu oraz wyzywał słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Gdy kobieta przestała się ruszać Mateusz K. i Władysław Ż. opuścili pokój i poinformowali pracownika recepcji, że kobieta przedłuży swój pobyt. Nieprzytomna pokrzywdzona została znaleziona w pokoju przez obsługę hotelu i przewieziona do szpitala, gdzie przeszła neurochirurgiczną operację ratującą życie.

Na podstawie opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej stwierdzono, że w wyniku zdarzenia pokrzywdzona doznała ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego, który zagrażał jej życiu. Ponadto według biegłego, obecnie kobieta nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji i wymaga całodobowej opieki. Z powodu złego stanu zdrowia, poszkodowana nie mogła zostać przesłuchana w charakterze świadka.

– Prokurator przedstawił Mateuszowi K. zarzut spowodowania u partnerki ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przesłuchany przez prokuratora Mateusz K. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że uderzył pokrzywdzoną tylko jeden raz otwartą ręką w twarz. Wyjaśnienia te zostały przez prokuratora uznane za niewiarygodne, gdyż są sprzeczne z wyjaśnieniami Władysława Ż. i opinią biegłego lekarza. W śledztwie prokurator przedstawił zarzut także Władysławowi Ż., który dotyczy popełnienia przestępstwa nieudzielenia pomocy osobie, znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia. Władysław Ż. przyznał się do popełnienia tego przestępstwa i złożył wyjaśnienia, w których opisał przebieg zdarzenia.

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec Mateusza K. tymczasowe aresztowanie. Władysław Ż. został objęty dozorem Policji. Mateusz K. był w przeszłości karany za rozboje i kradzież z włamaniem.

Skip to content