Częstochowska Policja dokonała zatrzymania prezesa spółki, który mimo przegranych procesów przed sądami pracy, nie wypłacał wynagrodzenia zatrudnianym przez siebie pracownikom. 66-latkowi zarzucono także wyłudzenie znacznej dotacji z rządowego funduszu.

Szczegóły sprawy zna podkom. Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej Policji:

Kryminalni z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie prowadzili postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej-Południe w Częstochowie w sprawie spółki świadczącej usługi porządkowe, która w okresie od 2019 do 2021 roku zatrudniała pracowników, jednak nie wypłacała im należytego wynagrodzenia. Zarzuty wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, oszustwa oraz uporczywego i złośliwego naruszenia praw pracowników usłyszał 66-letni prezes zarządu spółki.

Dodatkowo oburza fakt, że ofiarami nieuczciwego pracodawcy padały osoby niepełnosprawne. Oszust wyłudził także od Skarbu Państwa dotację na swoją działalność:

Śledczy ustalili, że spółka w tym okresie zatrudniła 193 osoby z orzeczeniami o niepełnosprawności i pomimo wyroków rejonowych sądów pracy nie zapłaciła im za świadczoną pracę, wyłudzając również z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych dofinansowanie w kwocie prawie 450 tys. zł.

Oskarżony mógł spokojnie iść na emeryturę, zamiast tego grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Skip to content