W związku z wojną w Ukrainie Towarzystwo Patriotycznego Kresy w Częstochowie organizuje wsparcie dla ofiar wojny. Mimo że zbiórka rozpoczęła się w poniedziałek 28 lutego, już w sobotę wolontariusze spotkali się z odzewem częstochowian, którzy nie wahali się pomóc.
Liczy się każda pomoc, zarówno w postaci rąk do pracy, jak i materialna.
– Najpotrzebniejsza jest długoterminowa żywność, konserwy oraz produkty z długą przydatnością do spożycia. Konieczne są też koce, kołdry oraz podstawowa chemia, środki czystości i higieniczne. Ważne są też podstawowe leki, takie jak syropy czy paracetamol, ciśnieniomierz, pulsoksymetr czy termometr. Potrzebne są także ręce do pracy – mówiła Marlena Szewczyk, koordynatorka zbiórki.
Obecną strategią pomocy ofiarom wojny jest dostarczanie jedzenia, picia oraz środków higieny. Wsparcie jest potrzebne dla Ukraińców przebywających na terenie ich kraju oraz tych, na przejściu granicznym. Zbiórka i segregacja najpotrzebniejszych rzeczy to jedno. Aby pomoc mogła się dopełnić, konieczne jest dostarczenie paczek w odpowiednie miejsce. Tu swoją pomoc zaoferował Serhij Sawczuk, właściciel firmy transportowej.
– Działamy wszędzie tam, gdzie się tylko da. Zbieramy pomoc humanitarną oraz transportujemy wyposażenie wojskowe. W ciągu kilku dni zebraliśmy ciężarówkę najpotrzebniejszych produktów spożywczych i chemicznych. Współpracujemy z różnymi fundacjami, tak samo z Kościołem – powiedział przedsiębiorca z Ukrainy.
Dary można przynosić do siedziby Towarzystwa Patriotycznego Kresy przy kościele św. Wojciecha w Częstochowie w godz. 8.00 do 18.00.
BNO
