Pomnik Żołnierzy Radzieckich na Kulach zostanie rozebrany?

Na cmentarzu „Kule” w Częstochowie znajdują się mogiły żołnierzy radzieckich, którzy brali udział w ofensywie Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku. Po środku radzieckiej kwatery stoi pomnik ku czci „wyzwolicieli”, który z roku na rok popada w coraz większą ruinę. Z inicjatywy klubu radnych PiS, pod obrady trafił projekt rozbiórki pomnika.

Inicjatorem przedsięwzięcia jest radny Paweł Ruksza, który podkreśla, że chodzi o zlikwidowanie samego pomnika, a nie znajdujących się wokół niego mogił:

Od rozebrania pomnika należy oddzielić mogiły. Miejsca pochówku zmarłych w naszej kulturze są miejscami świętymi i nikt nie mówi tutaj o burzeniu jakichkolwiek miejsc pochówku. Czym innym jest pomnik wdzięczności Armii Czerwonej, który zawiera na zwieńczeniu elementy sierpa i młota. Ja pomijam już dyskusję ideologiczną. Tu nie chodzi o jakieś rozpętywanie wojny ideologicznej – tu chodzi o pozbycie się brzydkiego pomnika.

Radziecka kwatera na cmentarzu “Kule” | Fot. Radio Fiat

Radny Ruksza zwraca również uwagę na to, że pomnik jest w ruinie, przez co Miasto stoi przed dwoma wyborami: remontować lub zburzyć:

W tej chwili pomnik jest w bardzo złym stanie technicznym. Co należałoby zrobić? No… wyremontować. W sytuacji, w której mielibyśmy wydać choćby złotówkę na remont pomnika Armii Czerwonej wydaje się być chyba nie na miejscu. Przytaczając za Markiem Hłasko w powieści „Piękni dwudziestoletni” jak Armia Czerwona się zachowywała w Częstochowie tzw. „wyswabadzając miasto” trzeba powiedzieć, że żadna taka armia nie zasługuje na pomnik.

Inicjatywa rozbiórkowa trafiła na sesję Rady Miasta, która odbyła się w czwartek 26 maja. Rada większością głosów przyjęła projekt Pawła Rukszy, nanosząc jedynie drobne poprawki. Zniknięcie pomnika ku czci Armii Czerwonej z radzieckiej kwatery na „Kulach” jest zatem kwestią czasu.

Skip to content