Hulajnogi elektryczne już na dobre zadomowiły się na terenie Częstochowy. W maju br. zostało utworzonych 31 miejsc parkingowych dla tych pojazdów, co przyczyniło się do zwiększenia porządku i bezpieczeństwa poruszających się po mieście. Wciąż jednak można znaleźć pojazdy, które przez użytkowników zostały bardziej porzucone niż zaparkowane, przez co są one realnym zagrożenie dla zdrowia i życia dla przemieszczających się. Takiego niebezpiecznego spotkania z porzuconą hulajnogą, które mogło skończyć się tragicznie, doświadczyła nasza redakcyjna koleżanka Agnieszka Madejska.
– Wracałam wieczorem, jak było już ciemno. Tam, gdzie przechodziłam, była źle odstawiona hulajnoga. Była odstawiona w taki sposób, że była w ogóle niewidoczna. Była wstawiona między takie dwie duże donice. Zza tych donic wystawał tylko dół platformy z tylnym kółkiem, zupełnie niewidocznym, zwłaszcza po ciemku. Zahaczyłam stopą o tę platformę i przewróciłam się prosto na chodnik, na beton. Trwało to taki ułamek sekundy. Kiedy ktoś się nie spodziewa, że coś się może wydarzyć, wtedy też nie jest w stanie zareagować, dlatego ja nie byłam w stanie w żaden sposób obronić się przed tym upadkiem – wspomniała Agnieszka Madejska. – W moim przypadku skończyło się to można powiedzieć, że szczęśliwie o tyle, że nie ma takich konsekwencji bardzo mocno poważnych. Byłam w szpitalu na SOR-ze i przechodziłam badanie tomograficzne i potem chirurgia. Jedyną konsekwencją jest to, że mam bliznę na czole, która oczywiści z mojego punktu widzenia jest sporym problemem, bo jest to akurat sam środek czoła i nie będzie łatwo tej blizny się pozbyć, ale tak naprawdę mogło to skończyć się tragicznie, bo mogłoby to się skończyć nawet śmiercią, gdybym upadła niefortunnie to krwiak, który by się zrobił w głowie, albo gdybym upadła np. tyłem – lekarz powiedział, że byłoby to śmiertelne – stwierdziła Agnieszka.
Agnieszka Madejska zaznaczyła, że w gdyby taka sytuacja spotkałaby osobę starszą bądź dziecko, skutki tego zdarzenia mogłyby być dużo poważniejsze niż u niej. Zwróciła się również do osób korzystających z hulajnóg, aby używali wyobraźni, gdy zostawiają pojazd.
– Dla kogoś odstawienie hulajnogi to tylko i wyłącznie przejście kolejnych kilku metrów, aby ją zostawić w dozwolonym miejscu, albo zostawienie tej hulajnogi w sposób, aby była widoczna. Zostawiając hulajnogę w niewłaściwy sposób, można się przyczynić nawet do czyjejś śmierci! Myślę, że najczęściej osoby, które odstawiają hulajnogi, nie myślą nawet w takich kategoriach, że to może mieć tak daleko idące konsekwencje – stwierdziła Agnieszka Madejska.
Od dwóch miesięcy na terenie Częstochowy wyznaczone zostały strefy parkowania hulajnóg elektrycznych. Przypominamy wypowiedź rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie Macieja Hasika o zasadach korzystania i celu tego rodzaju stref.
– Oznakowanie poziome wskazujące miejsca dedykowane parkowaniu hulajnóg to wyznaczone w pasie drogowym bezpieczne lokalizacje, w których rejon użytkownicy powinni się kierować kończąc podróż po mieście. Pozostawienie hulajnogi w jednym z punktów zbiorczych pozwoli na bezpieczne i nieuciążliwe dla innych uczestników ruchu drogowego korzystanie z tego środka lokomocji – powiedział rzecznik MZD w Częstochowie.
Podkom. Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej policji, już w maju br. apelowała do korzystających z hulajnóg elektrycznych o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i o roztropność.
– Każdy użytkownik hulajnogi elektrycznej, urządzenia transportu osobistego czy urządzenia wspomagającego ruch powinien się z przepisami zapoznać i bezwzględnie ich przestrzegać. Mając na uwadze nie tylko bezpieczeństwo własne, ale też innych uczestników ruchu drogowego. I przede wszystkim stosować zasadę ostrożności i kierować się zdrowym rozsądkiem – zaznaczyła podkomendant.
Częstochowianie oraz odwiedzający miasto turyści i pielgrzymi mają różne zdanie na temat tego, jak wygląda porządek związany z hulajnogami na terenie Częstochowy. Aby wysłuchać naszej sondy, kliknij TUTAJ!
Wprowadzenie miejsc parkingowych na hulajnogi to dobry krok w stronę poprawy bezpieczeństwa na ulicach Częstochowy. Dużo zależy jednak nie tylko od samych użytkowników tych pojazdów, ale również od innych uczestników ruchu. Starajmy się parkować hulajnogi w miejscach na to przeznaczonych, a w przypadku braku takiej możliwości w miejscu bezpiecznym w taki sposób, aby pojazd był widoczny. Jeśli natomiast widzimy przewróconą czy źle zaparkowaną hulajnogę, nie przechodźmy obok niej obojętnie i postawmy ją we właściwy i bezpieczny sposób, aby nie stała się przyczyną czyjejś tragedii.
KG