16804572_1262820213755549_1381661026_o

Nowa motywacja, zmiany w składzie, w kadrze, a to tylko niewiele z kroków, jakie poczynił klub,  żeby dostać się do Ekstraligi. Drużyna jest ciałem, w którym, gdy jedna część niedomaga, reszta przestaje funkcjonować tak, jak powinna. 

Prezentacja drużyny Włókniarza była głównym elementem imprezy, która odbyła się w sobotę 18 lutego. Organizatorzy przygotowali wiele dodatkowych atrakcji dla kibiców, którzy tego dnia pojawili się w Hali Sportowej Częstochowa. Zanim na scenie pojawili się żużlowcy, dla fanów Włókniarza koncert dały dziewczyny z zespołu Need For Strings. Na zakończenie wyjątkowego wieczoru wystąpił zespół Kombii z Grzegorzem Skawińskim i Waldemarem Tkaczykiem w składzie.
Drużyna Włókniarza Częstochowa już 16 kwietnia zainauguruje rywalizację w PGE Ekstralidze, mierząc się z ROW-em Rybnik. O tym, jak udało się wywalczyć awans, mówi Michał Świącik – prezes klubu Włókniarz Częstochowa:

– Jestem bardzo zadowolony. Spotkaliśmy się tutaj rok temu, też w tej sali. Rozmawialiśmy na temat sezonu 2016, żebyśmy go objechali, jakoś fajnie skończyli. Okazało się, że ten sezon jest dla nas wyjątkowy, ponieważ udało się wywalczyć awans. Mamy przed sobą Ekstraligę, duże wyzwania, ale myślę, że z tym doświadczonym składem, trenerem i z tymi młodymi chłopcami uda nam się coś wywalczyć. Wspólnie z kolegami z zarządu, z ludźmi, którzy się angażują w klubie robimy, co możemy, żeby przywrócić Włókniarza do świetności, do tych najlepszych lat. Dzisiaj, żeby to osiągnąć, musimy dbać bardzo o finanse klubu. Taki jest rynek i takie są czasy. My będziemy robić swoje, a resztę pozostawiamy trenerowi i zawodnikom. Jak każdy swoją robotę zrobi dobrze, to myślę, że dobre efekty będą na koniec roku.

Włókniarz Częstochowa swoją determinacją zadziwił wszystkich, szczególnie ekspertów zajmujących się żużlem. Oni skazują Włókniarza na porażkę, dając mu małe szanse na utrzymanie. Trener Włókniarza Lech Kędziora wychodzi tym słowom naprzeciw i mówi:

– Wszystko zależy od zawodników. Mamy zespół, który jest wartościowy i na pewno każdy z zawodników zdaje sobie sprawę, że punkty każdego są bardzo ważne w ogólnym rozrachunku. Musimy zdobyć minimum 46 punktów, żeby zostać w Ekstralidze. Tutaj szczególnie należy wyróżnić prezesa, że tak w krótkim czasie zorganizował Ekstraligę dla Częstochowy. Ja będę odpowiadał bezpośrednio za wynik i myślę, że zawodnicy też zdają sobie sprawę z tego, iż moja pozycja i działanie będzie zależeć przede wszystkim od nich , ponieważ jak będą wyniki, to będzie można dalej rozwijać współpracę i dalej walczyć. Sytuacje mogą być różne. Mamy skład zawodników bardzo znanych i lubianych, którzy ścigali się w Częstochowie. Chciałbym, żebyśmy sprawili naprawdę dużą niespodziankę. W kraju mamy dużo ekspertów, którzy nas skazują na pożarcie, spadek. A my chcielibyśmy zrobić niespodziankę dla was, zarządu, wszystkich kibiców. Na koniec wszystkim zawodnikom życzę szerokiego toru i samych trójek.

Nam również pozostaje życzyć wytrwałości, ponieważ droga, przed którą teraz staje klub z Częstochowy, będzie trudna i na pewno nie obejdzie się bez walki. Więcej informacji znaleźć można na oficjalnej stronie klubu www.wlokniarz.com.

DN

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content