Prokuratura w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci dwudziestopięciolatka z Dankowic Drugich w gminie Krzepice. Śledztwo dotyczy wydarzeń jakie miały miejsce 16 stycznia. Mężczyzna miał pójść do samochodu i go odpalić. Gdy nie wracał przez pół godziny jego ojciec poszedł sprawdzić, co się stało. Zobaczył syna leżącego pod pojazdem. Ze wstępnych relacji wynikało, że mężczyzna nie był przygnieciony. – Śledztwo jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. W tej sprawie będą także konieczne badania toksykologiczne – mówi prokurator Piotr Wróblewski z częstochowskiej Prokuratury Okręgowej. Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
PN