Przeliczenie czerwcowych emerytur z korzyścią dla emeryta

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeliczy przyznane w tym roku czerwcowe emerytury na korzystniejszych zasadach. Oznacza to, że złożenie wniosków nie będzie potrzebne.

Prezydent podpisał ustawę, która rozwiązuje problem czerwcowych emerytur. – Dzięki temu zastosowanie do nich mają dodatkowe waloryzacje kwartalne, które dotąd nie przysługiwały przy ustalaniu emerytury w czerwcu. Kluczowe jest to, że waloryzacje kwartalne, w szczególności za I kwartał roku, są korzystniejsze niż waloryzacja roczna – wskazuje prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. Jak tłumaczy Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego – ustawa zmienia zasady wyliczania emerytur na stałe:

– W przyszłości osoby kończące wiek emerytalny w czerwcu będą mogły bez obaw składać wnioski o świadczenia w tym miesiącu. Zmiana przepisów obejmuje także emerytury przyznane w czerwcu 2021 roku i renty rodzinne przyznane po członkach rodziny, którzy zmarli po 31 maja tego roku. Nie ma przy tym znaczenia, czy ZUS przyznał emeryturę na wniosek ubezpieczonego, czy z urzędu (czyli bez wniosku klienta, po rencie z tytułu niezdolności do pracy).

Zgodnie z ustawą osobom, którym zostały przyznane emerytury w czerwcu tego roku, świadczenia te zostaną przeliczone z urzędu, z uwzględnieniem ustawowych zmian – w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie przepisów. Oznacza to, że osoby te nie będą musiały składać wniosku o przeliczenie wysokości emerytury. Ponowne obliczenie świadczenia i wypłata wyrównania nastąpi od dnia powstania prawa do świadczenia i jego wypłaty, nie wcześniej niż od 1 czerwca 2021 r.

W poprzednich latach osoby, które składały wniosek o emeryturę w czerwcu, otrzymywały świadczenie niższe, niż gdyby wystąpiły z takim wnioskiem np. w maju lub lipcu. Wyliczenia ZUS wskazują, że na dotychczasowych zasadach emerytura czerwcowa byłaby niższa od majowej o ok. 5 proc. oraz o 12 proc. od lipcowej. Daje to nawet kilkaset złotych miesięcznie, w zależności od wysokości emerytury:

– Co roku informowaliśmy i doradzaliśmy naszym klientom, aby – jeśli to możliwe – nie przechodzili na emeryturę w czerwcu, lecz poczekali co najmniej do lipca. Nasze działania przynosiły efekty, ponieważ swoją decyzję o przechodzeniu na emeryturę w czerwcu przekładało kilkanaście tysięcy osób rocznie – informuje rzeczniczka. W ostatnich dwóch latach (2018-2019) liczba osób przechodzących w czerwcu na emeryturę stanowiła ok. 1 proc. ogółu przyznanych w danym roku emerytur.

Warto przypomnieć, że w 2020 r. w ramach Tarczy Antykryzysowej, udało się wprowadzić szczególne przepisy, zgodnie z którymi dla osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu ubiegłego roku, emerytura była ustalana w ten sam sposób, jak emerytura majowa, o ile to było to dla nich korzystniejsze.

 

Źródło: ZUS

Skip to content