Rozpoczyna się wiosna, na ten okres zmieniamy swoje codzienne przyzwyczajenia. Ocieplenie pogody sprawia, że powstaje potrzeba dostosowania się do innych warunków. Zapytaliśmy mieszkańców Częstochowy oraz specjalistów, jak powinny wyglądać przygotowania na wiosnę w takich sprawach, jak zmiana opon, pielęgnacja ogrodu i dieta.
Przedstawicielka firmy Tar-Mag Anna Konopska opowiedziała o poradach dla kierowców na okres wiosny. Przedstawiła, jak należy przygotować swój samochód, a także czy jest to już odpowiedni czas na wymianę opon:
„Warunki pogodowe no wiadomo jakie są w tym momencie. Dzisiaj rano spadł śnieg, a w tamtym tygodniu było ciepło. Jeszcze to jest troszeczkę myślę za wcześnie, przynajmniej żeby opony zmieniać. Myślę, że jeszcze powinniśmy chwileczkę poczekać. Nawet dzisiaj przeglądając prasę było można było przeczytać, że dzisiaj był wypadek ciężarówki, bo nie dostosowała się do pogody. Dzisiaj rano też spadł śnieg, było trochę ślisko oraz było zero czy minus jeden, dlatego myślę, że jeszcze powinniśmy poczekać. Jeżeli chodzi o eksploatację płynów, olejów, i tak dalej, to oczywiście powinniśmy przygotowywać się do tego. To że przychodzi wiosna, to nie znaczy, że trzeba wymieniać płyn czy olej. Każdy kierowca po prostu przejeżdża jakieś tam kilometry i wtedy wiadomo, że należy wymienić płyny.”
Zapytaliśmy również mieszkańców Częstochowy, czy w swoich samochodach zmienili już opony na letnie:
„Jeszcze nie, ponieważ jest teraz pogoda taka jaka jest, także nie wymieniałem, ale będę wymieniał w przyszłym tygodniu jak się ociepli. Jeszcze nie jest to odpowiedni moment.”
„No myślę, że jeszcze trzeba dwa tygodnie poczekać, bo jeszcze na tą chwilę może być jakaś niespodzianka. Jest jeszcze chyba za zimno jednak. Poczekam trochę.”
„Jeszcze nie zmieniłam, ale wydaje mi się, że ja za jakieś dwa tygodnie będę zmieniać.”
„Opon jeszcze nie zmieniałam, a dlatego, że nie mieszkam na stałe w Częstochowie i przebywamy tutaj tylko zimą i zawsze w jednym miejscu, u siebie, na wsi, u stałego mechanika zmieniam opony.”
Ekspedientka Elżbieta z Centrum Ogrodniczego Sabinów podzieliła się radami, jak na początku wiosny zacząć pielęgnować swój ogródek. Porady dotyczą kwiatów, krzewów, drzewek i warzyw, które można już sadzić i siać, jak również tego, w jaki sposób rozpocząć uprawę:
„Na pewno każda osoba z nas, która ma ogródek, wiosną zaczyna od wysiewu. Od wysiewu warzyw. Wiosną najczęściej, w lutym, w marcu zaczynamy wysiewać już takie rzeczy jak pomidorki, jak selery, jak pory. Najlepiej jest też przygotować już podłoże takie typowo, które jest do wysiewu z włókna kokosowego, wtedy ładnie te rośliny wschodzą. Wiosną takie przygotowania pierwsze rozpoczynamy jeszcze w domu, gdzie wysiewamy to do jakiegoś inspektu, do skrzyneczek takich specjalnie do tego przystosowanych. I to są takie pierwsze wysiewy warzyw. Możemy wysiewać też kwiaty już takie, które chcemy posadzić na balkonie p typu pelargonie, typu spetunia, surfinia. Są nasiona, które też można już wysiewać i to też robimy wczesną wiosną. Natomiast w marcu możemy już wyjść troszeczkę na zewnątrz, czyli na zewnątrz mamy już rzeczy do posadzenia typu jakieś kwiaty takie wieloletnie, typu piękne byliny, już zaczynają się krzewy, już zaczynają nam się drzewka owocowe, krzewy owocowe i to wszystko już możemy zacząć robić jak tylko pogoda pozwala wczesną wiosną. Na pewno za wcześnie jeszcze trochę jest na zasadzanie roślin tych stałych w gruncie. Natomiast jeżeli chodzi o wysiew roślin, na pewno ogórka nie siejemy jeszcze, na pewno nie siejemy fasoli. Tych rzeczy, które są bardziej ciepłolubne i potrzebują takiej ciepłej i nagrzanej ziemi, która o tej porze jeszcze jest zmarznięta, a nawet lodem trochę pokryta, więc na to nie jest jeszcze pora.”
Zapytaliśmy właścicieli działek, czy zaczęli już pielęgnować swoje ogródki:
„Teraz w tej chwili przekopany jest trochę ogródek i wsiane są warzywa. Będę kupować sadzonki gotowe i dosadzać. Rzodkiewka można wsiać i narazi więcej to nic. A później się wsadza już po mrozach sadzonki.”
„Posadziłam już cebulkę, dymkę, wsiałam pietruszkę. No na razie tyle. Jeszcze nic innego.”
„Mam ogródek, różne warzywa, kwiaty. W tej chwili to już zasiałam marchewkę, pietruszkę.”
„Z warzyw to od wielu lat w skrzyneczkach, sadzę i kupuję na ryneczku, bo nie sieję. Mi jakoś bardzo źle to wschodzi. W skrzyneczki sadzę pietruszkę, cebulę na szczypiorek, pora i seler.”
Dietetyk kliniczna Monika Przystalska opowiedziała, jak odpowiednio dostosować swoją dietę na wiosnę. Mówiła o tym, na jakie składniki należy zwrócić uwagę w tym okresie, oraz jak je odpowiednio wzbogacać:
„No wraz z wiosną pojawiają się nowe kolory, pojawiają się nowe smaki, niedługo pojawią się nowalijki. I to jest taki zwiastun wiosny, który mówi o tym, żeby ten talerz nasz uposażyć w coś ekstra poza kiszonkami i mrożonkami, które królowały zimą. Niemniej jednak pamiętajmy o tym, że bilans zdrowia, bilans naszej diety powinien obowiązywać cały rok, a nie tylko na wiosnę. Na wiosnę rzeczywiście dostajemy taki zastrzyk energii, dlatego że tak jak zrzucamy zimowe kurtki, schodzimy z kanap, bo zaczyna się świecić słońce, kąpiemy się w witaminie D, no więc z tym talerzem też robimy pewien remanent. Natomiast 365 dni w roku nasz organizm potrzebuje witamin i minerałów. Wiosną nam się bardziej chce, więc to co daje nam pole, działka, czy też ogródek albo nasze takie własne zasoby kuchenne, no to są przede wszystkim nowalijki. Tylko ostrożnie, żeby to nie było też tak, że będziemy jeść tylko i wyłącznie je. Warzywa i owoce nie są 100 % komponentem naszej diety, bo są to witaminy i minerały, natomiast ważne jest też białko, ważne są też węglowodany, czyli tych produktów nie anulujemy z naszego talerza. Warzywa i owoce dochodzą jako dodatek, nie są bazą, natomiast talerz zawsze powinien być odpowiednio zbilansowany, czyli paliwo z takich produktów jak kaszę, ryżę, makarony i one są cały rok dostępne. Potem białko, czyli mięsa, ryby, sery, jaja. Proszę pamiętać, że jeżeli na talerzu będziemy mieć tylko i wyłącznie warzywa, a zapomnimy o paliwie z węglowodanów i budulcu z białka będziemy słabi i niedożywieni. Samymi witaminami nie zbudujemy i nie odżywimy naszego organizmu. Pamiętajmy o tym komplecie”
Mieszkańcy Częstochowy wskazali, jakie sezonowe produkty spożywcze najchętniej jedzą w okresie wiosennym:
„Myślę, że wszyscy czekamy na takie nasze warzywa, nie jakieś sprowadzane. Myślę, że głównie to warzywa typu takie, które są ogólnodostępne, ale na przykład sałata, którą uwielbiam. Wszystkie warzywa takie zielone. U mnie w domu bardzo dużo się je warzyw. Ogórek, pomidor, sałata. Rzodkiewki też już są, ale nie wiem, czy one są nasze, polskie. Po prostu idę z listą i Kupuję to, co trzeba.”
„Z warzyw to ja lubię bardzo cebulkę, dymkę, szczypiorek. Lubię też sałatę, pomidory, rzodkiewkę.”
„Świeży ogóreczek, świeżą marchewkę, groszek”
Pierwszy dzień wiosny przypada na czas równonocy wiosennej, od tego momentu dzień będzie się stopniowo wydłużał kosztem nocy. W tym roku, na czas letni przejdziemy w nocy z 29 na 30 marca, przesuwając wskazówki zegara z godziny 2:00 na 3:00.

