17. dzień lutego to wyjątkowy dzień dla wszystkich miłośników kotów, a także dla samych wąsatych pupili. Obchodzimy dzisiaj Światowy Dzień Kota! Oczywiście, naszych czworonożnych przyjaciół należy rozpieszczać każdego dnia, ale dziś powinniśmy szczególnie docenić ich obecność w naszym życiu.
W myśl hasła „nie kupuj, adoptuj!”, namawiamy do rozważenia przygarnięcia kociaka z lokalnego schroniska. Więcej o procesie adopcyjnym kotów mówi Marta Pasieka, inspektor częstochowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt:
–Procedura adopcyjna jest taka sama, niezależnie od wyboru psa, czy kota. Jest to kwestia indywidualna, ponieważ my decydujemy jakiego kota wybierzemy. Często zwierzęta z naszego schroniska są chore, więc potrzebują specjalnej opieki. Wiadomo, że będziemy szukać najlepszego domu, ale musimy mieć też 100% pewności, że zwierzę trafi w odpowiedzialne ręce. Adopcja zaczyna się od wybrania kota, czyli odwiedzenia schroniska osobiście lub strony internetowej. Na niej zamieszczone są zdjęcia i krótkie opisy tych zwierząt, które u nas przebywają. Gdy wybór padnie na konkretne zwierzę, trzeba wypełnić ankietę przedadopcyjną. Gdy zostanie wypełniona i złożona w schronisku, jest podpinana pod kartę kota. Przekazujemy ją inspektorowi TOZ, który na jej podstawie wydaje decyzję.
Jeśli jesteśmy już kocimi opiekunami, należy pamiętać o zapewnianiu zwierzakom odpowiedniej opieki – również zdrowotnej. Olgierd Piotrowski, lekarz weterynarii podpowiada, jak powinno się dbać o koty:
–Jeśli kot jest młody, wymaga częstszych wizyt w lecznicy. Musimy go odrobaczać i kilkukrotnie zaszczepić. Odrobaczamy około 2-3 razy, szczepimy w wieku 8 tygodni i powtarzamy czynność po miesiącu. Jeśli mamy kota wychodzącego, należy brać pod uwagę fakt polowań. Będzie on jadł myszy i inne zwierzęta, które przenoszą choroby pasożytnicze – w ten sposób dochodzi do zarobaczenia. Z kolei koty niewychodzące mogą być odrobaczane rzadziej, około dwóch razy do roku. Dotyczy to szczególnie kotów spożywających surowe mięso.
Ks. Piotr Zaborski, asystent merytoryczny Radia Fiat oraz opiekun dwóch puszystych kotów rasy ragdoll przybliżył, jak wygląda codzienność z mruczkami:
–Codzienność z kotem jest nieskończona. Trudno jest rozdzielić dzień od nocy, ponieważ w dzień ja pracuję, koty śpią, w nocy ja chciałbym spać, koty pracują. Ich życie zaczyna się tak naprawdę nad ranem i wtedy budzą człowieka. Życie z kotami jest niesamowite. Są cudownymi towarzyszami. Potrafią wyczuwać nastrój, zdenerwowanie, smutek i okazują jednocześnie dużo ciepła. Ragdolle, jak sama nazwa wskazuje, szmaciane lalki, chętnie oddają się w ręce swojego właściciela i chętnie chcą być głaskane, rozpieszczane i przytulane. Dlatego życie z kotem samotnego człowieka, to właściwie już nie życie w samotności, a z przyjaciółmi.
Koty to wyjątkowe stworzenia, które nie tylko umilają czas, ale również uczą człowieka wielu ważnych prawd:
–Koty po prostu są i uczą rozumienia innych. Ktoś powiedział kiedyś „Mój kot jest niezwykły. Mówię do niego chodź tu, a on przychodzi, albo nie.” One takie są. Można z nimi nawiązać jakąś relacje, ale ostatecznie chodzą swoimi drogami. Uczą też, żeby tak postrzegać innych. Pozwolić innym chodzić swoimi drogami. Uczą własnej wolności i wolności wobec innych. Poza tym są doskonałymi psychoterapeutami.
Wszystkim kotom życzymy ogromu smaczków i miłości od opiekunów, nie tylko dzisiaj! Doceniajmy obecność tych wyjątkowych zwierząt każdego dnia. Jeśli jesteśmy świadkami ich krzywdy – nie pozostawajmy obojętni!
AO