Rodzice jednak chcą odzyskać niemowlę

W nocy z 23 na 24 kwietnia, Siostry Służebniczki Najświętszej Maryi Panny znalazły w swoim Oknie Życia przy ul. św. Kazimierza pozostawione niemowlę. O sprawie informowaliśmy tutaj. Jak się okazuje, sprawa ma dalszy ciąg.

Jak się dowiedzieliśmy, rodzice dziecka niedługo po pozostawieniu go w oknie życia zgłosili się na Policję informując o zmianie zdania.

Dziecko zostało pozostawione w Oknie Życia 24 kwietnia br. Około godziny 1:00. Po kilku godzinach, do częstochowskiej komendy zgłosiła się kobieta i mężczyzna, którzy przedstawili się jako rodzice pozostawionego dziecka. Oświadczyli także, że żałują, że pozostawili dziecko i chcą je odzyskać.
– relacjonuje rzecznik częstochowskiej Prokuratury, Tomasz Ozimek.

Policja w trosce o dobro dziecka, sprawy szczegółowo komentować nie chce.

Do Komisariatu I stawili się rodzice dziecka i złożyli obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Ze względu na charakter sprawy oraz przede wszystkim mając na względzie dobro dziecka, nie udzielamy bliższych informacji dotyczących ustaleń dokonanych w trakcie prowadzonych czynności.
– mówiła oficer prasowa częstochowskiej Policji, podkom. Sabina Chyra-Giereś.

Częstochowska Prokuratura podjęła w tej sprawie śledztwo, po czym je szybko umorzyła. O szczegółach pracy prokuratorów opowiada Tomasz Ozimek:
Prokurator po analizie materiałów przekazanych przez Policję, wydał postanowienie o umorzeniu dochodzenia, z uwagi na fakt, że pozostawienie dziecka w oknie życia nie wyczerpuje znamion przestępstwa porzucenia dziecka. Umarzając postępowanie, prokurator uzasadnił że instytucja Okien Życia została stworzona w celu anonimowego zrzeczenia się praw do dziecka. Podniósł także, że pozostawienie dziecka w Oknie Życia daje dziecku gwarancję opieki i nie naraża go na żadne niebezpieczeństwo.

Pod koniec 2019 roku Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wydał oficjalny komunikat do prokuratorów, w którym zaleca by umarzać postępowania związanie z pozostawieniem dziecka w Oknie Życia.

Pozostawienie noworodka w Oknie Życia nie jest aktem porzucenia w rozumieniu art. 210 kodeksu karnego. Zaleciłem, aby nie wszczynać postępowań w przypadku, gdy nie ma podstaw do stwierdzenia, że doszło do przestępstwa na szkodę dziecka.
wskazał Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny.

Ministerstwo Sprawiedliwości zwraca też uwagę, że: Status prawny „Okien Życia” nie został dotąd prawnie określony. Dla wszystkich jest jednak oczywiste, że spełniają one niezmiernie ważną rolę, pozwalają chronić życie najbardziej bezbronnych dzieci, jakimi są noworodki.

Swoimi przemyśleniami na temat tego zamieszania dzieli się s. Barbara Kaczmarczyk, dyrektor Domu przy ul. św. Kazimierza:
Zawsze rodzice mają pierwszeństwo w odzyskaniu dziecka, to na pewno. Dla mnie jest to radość. Może rodzice przemyśleli, nie wiem. Może mieli trudną sytuację. No a poza tym, to już jest sprawa i tak sądowa. Sąd musi sprawdzić jakie zachodzą przesłanki do tego czy dziecko może wrócić czy nie może wrócić. Ale ogólnie rzecz biorąc, moim zdaniem, jeśli temu dziecku będzie dobrze to jak najbardziej, żeby wróciło do rodziców.

Okno Życia w domu Sióstr Służebniczek uratowało już pięcioro dzieci. O dalszym losie malucha pozostawionego w Oknie z piątku na sobotę zdecyduje Sąd Rodzinny.

RG

Skip to content