Sąd Rejonowy w Częstochowie umorzył postępowanie przeciwko Michałowi G., któremu zarzucono możliwość popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych.
Akt oskarżenia dotyczył sytuacji, w której oskarżony miał nieść wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej i Dzieciątka Jezus z tęczowymi aureolami, podczas jednej z ubiegłorocznych manifestacji ulicami Częstochowy.
– 24 września 2021 roku Sąd Rejonowy w Częstochowie umorzył postępowanie wobec oskarżonego, co do zarzucanego mu czynu z uwagi na fakt, że działanie nie zawiera znamion czynu zabronionego. Konsekwencją tego było orzeczenie obciążenia kosztami postępowania Skarbu Państwa. Od tego orzeczenia zażalenie wnieśli zarówno prokurator, jak i oskarżyciele posiłkowi występujący w tej sprawie. Z tymi zażaleniami sprawa została przekazana do rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Postanowieniem z 15 marca bieżącego roku utrzymano w mocy zaskarżone postanowienie Sądu Rejonowego, uznając, że decyzja z września była prawidłowa i uzasadniając to brakiem znamion czynu zabronionego – powiedział sędzia Dominik Bogacz.
Przedmioty kultu religijnego, a także znaki i symbole polegają prawnej ochronie nie tylko ze względu na przynależność do danej religii. Ich ochrona wynika przede wszystkim ze względu na ich wartość emocjonalną dla wyznawców.
– Profanacja wizerunku Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej to instrumentalne wykorzystanie wizerunku w sposób ubliżający jego znaczeniu, a także mocno uderzający w uczucia wiernych, które domaga się prawnej odpowiedzi. Nie dla zemsty, ale dla sprawiedliwości, ponieważ w naszej kulturze znaki i symbole mają swoją wartość, wykraczającą poza ich wizualne znaczenie. Są to przede wszystkim aspekty sentymentalne, emocjonalne oraz religijne. Ubolewamy nad tym, że Sąd postanowił umorzyć sprawę, nie karząc sprawców tego wydarzenia. Na tym kończy się ludzka sprawiedliwość. Dla osób, które się tego dopuszczali, prosimy o Miłosierdzie Boże, nawrócenie i opamiętanie. Nieustannie apelujemy o to, aby nie angażować znaków i symboli religijnych do manifestacji, zwłaszcza w kontekście, w którym dochodzi do ich profanacji i naruszenia uczuć wiernych. Szanujmy się nawzajem – apelował ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej.
To już nie pierwszy tego typu przypadek profanacji świętego wizerunku wykorzystywanego do prowokacji. Podobna sytuacja, która również została zakończona umorzeniem sprawy przez częstochowski sąd, miała miejsce przed dwoma laty. Obraza uczuć religijnych jest objęta karą grzywny, ograniczeniem wolności lub pozbawieniem wolności do dwóch lat.
BNO