Serca otwarte na pomoc – turniej charytatywny dla Piotrusia

W sobotę, 20 lipca na boisku Iskry Mokrzesz miał miejsce turniej piłkarski, zorganizowany w szczytnym celu – by wspomóc finansowo terapię hormonem wzrostu Piotrusia. Leczenie jest kosztowne, a czas ucieka…

Anna Sitak to mama Piotrusia. Kobieta wyjaśniła, że wcześniej podobne zbiórki były organizowane dla starszego syna:

Jestem mamą dwóch chłopaków, Pawła i Piotra i dziś zbieramy na leczenie Piotra. Okazało się w pewnym wieku 2-3 lat, że przestali rosnąć. I jeden i drugi. Jest 7 lat różnicy między nimi. W tej chwili chodzi o Piotra, bo starszego syna udało nam się zebrać pieniądze na hormon wzrostu, który pomógł mu urosnąć. Niestety terapia jest odpłatna w naszym przypadku. Mam ten cel, że Piotrka też się uda poddać terapii.

Dyrektor Szkoły Podstawowej w Małusach Wielkich Adrian Kowalczyk to inicjator turnieju piłkarskiego. Zdradził, że historię Piotra i Pawła poznał w wyniku rozmowy z Anną Sitak:

– Dzisiaj się spotykamy, żeby wesprzeć chłopca, który ma problem ze wzrostem. Potrzebuje on cyklicznego leczenia, które wymaga dosyć dużych nakładów pieniężnych. Mamy turniej charytatywny, ale przy okazji mamy wiele atrakcji, które nam pomagają te pieniążki zebrać. W momencie, kiedy usłyszałem, że obydwaj bracia mają problem ze wzrostem, utknęły mi w pamięci słowa, wypowiedziane do mnie przez panią Anię, że starszego syna udało się wyprowadzić, ten wzrost uzyskał do w miarę zadowalających efektów. Natomiast powiedziała: ,,czy mam powiedzieć młodszemu synowi, że brakuje mi pieniędzy na jego terapię?”. Dlatego wtedy się zapaliła we mnie taka lampka że, trzeba coś z tym zrobić.

Adrian Kowalczyk podkreślił, ze turnieju nie udałoby się zorganizować bez pomocy życzliwych ludzi:

– Bardzo się cieszę, że optymistycznie na propozycję zorganizowania takiego turnieju odpowiedział klub Iskra Mokrzesz. Wystarczył jeden telefon do prezesa, który powiedział: ,,nie ma problemu, organizujemy”. Cel jest naprawdę szczytny, także pomysł i organizacja przebiegły bardzo sprawnie. W udział w tym turnieju dołączyło się wiele organizacji. Jestem bardzo wdzięczny za tę odpowiedź, za to, że tak bezinteresownie wiele osób dołączyło się do myślę, że ważnego i potrzebnego wydarzenia.

Adam Jakubczak, wiceprezes Iskry Mokrzesz powiedział, że klub bardzo chętnie angażuje się w akcje charytatywne. Poniekąd jest to tradycja klubowa:

– Zawodnik Iskry Mokrzesz Adrian Kowalczyk obecnie jest dyrektorem szkoły w Małusach Wielkich. Pani Ania, mama Piotrusia jest nauczycielką w tej szkole, dlatego Adrian po zachować inaczej, niż odpowiedzieć pozytywnie na prośbę. Iskra ma tradycję organizacji turnieju memorialowego zmarłego tragicznie prezesa. Dlatego takie turnieje raz w roku odbywają się bardzo regularnie. Ten turniej był dodatkowym bonusem. Nigdy nie odmawiamy. W ubiegłym roku też tak się złożyło, że graliśmy turniej charytatywny. Wtedy zbieraliśmy na protezę dla naszego byłego bramkarza. Tak się życie chłopakowi poukładało, że stracił nogę. Każda z ekip, która decyduje się na udział w naszym trunieju, wpłaca pieniądze. Oni doskonale wiedzą, na jaki cel te pieniądze są przeznaczane. W tym przypadku jest to kwota, która zasili konto na pomoc Piotrusiowi.

Martin Caban to jeden z zawodników Iskry Mokrzesz. Jego zdaniem rozgrywki charytatywne to nie tylko świetna zabawa, ale także rywalizacja na dobrym poziomie:

– Poziom rozgrywek jest dosyć wysoki. Mamy 7 drużyn, każda reprezentuje dobry poziom. Nikt tutaj nie odstaje, każdy daje z siebie wszystko. Każdy mecz wszystkich ich dużo kosztuje, tak że myślę, warto tutaj się spocić, bo jest z kim rywalizować. Cel jest charytatywny, nigdy nie baliśmy się brać udziału w takich inicjatywach. Po raz kolejny parę groszy od siebie dorzucamy. Mam nadzieję, że to trochę pomoże rodzinie.

Radio Fiat objęło patronatem medialnym turniej charytatywny.

Leczenie hormonem wzrostu musi trwać do osiągnięcia pełnoletniości przez Piotrusia. Jednorazowy koszt leku to wydatek rzędu 3400 złotych. To spora kwota, której rodzina chłopca nie jest w stanie samodzielnie uzyskać. Zbiórkę na leczenie można wspierać indywidualnie, pod linkiem.

 

Skip to content