Minął termin oddania do użytku skrzyżowania ul. Jasnogórskiej z al. Kościuszki. Skrzyżowanie powinno być przejezdne dzisiaj, jednak drogowcy wciąż pracują w jego obrębie.
Jak informuje Maciej Hasik z Miejskiego Zarządu Dróg, na skrzyżowaniu trwają ostatnie prace porządkowe:
Ta strona skrzyżowania Jasnogórska-Kościuszki, która dotąd była zamknięta, jutro w południe będzie otwarta. Drogowcy tam teraz sprzątają, dzisiaj będą jeszcze kończyć te roboty, których w weekend nie udało się sfinalizować. Po sprzątaniu, jutro w południe przejezdne będzie całe skrzyżowanie.
Bez zmian natomiast pozostaje organizacja ruchu w obrębie prac budowlanych na ul. Mirowskiej. W dalszym ciągu przejazd możliwy jest tylko dla osób, które muszą dostać się do znajdujących się tam instytucji:
Tam się nic nie zmieniło. Od samego początku dojazd do szpitala i szkoły od strony ul. Faradaya był możliwy, choć odbywa się po przebudowywanym fragmencie i przez to na trudności można tam napotkać. Cały czas przejazd przez ul. Mirowską (poza tymi, którzy muszą dojechać do szkoły, szpitala lub Tauronu) jest niemożliwy – tu się nic nie zmieniło. Budowa będzie trwała do połowy grudnia.
Udrożnienie przejazdu przez ul. Mirowską byłoby wielkim ułatwieniem komunikacyjnym, jeśli chodzi o dojazd do Zawodzia i Legionów. Obecny przejazd przez al. Wojska Polskiego oraz objazd przez ul. Srebrną są w godzinach szczytu jednym wielkim zatorem. Niestety, na chwilę obecną nie ma nadziei na otwarcie ul. Mirowskiej przed terminem zaplanowanym na połowę grudnia.
