Śledztwo ws. śmierci kobiety na oddziale ratunkowym Szpitala na Zawodziu

Prokuratura

Częstochowska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci 60-letniej kobiety, która 14 grudnia zmarła na izbie przyjęć Szpitala przy ul. Mirowskiej.

Pierwszy raz karetkę pogotowia wezwano do kobiety 11 grudnia. Wówczas zabrano ją również na badania do Szpitala na Zawodziu, jednak po przeprowadzonej diagnostyce, została ona na powrót odesłana do domu. Kolejny raz 60-latka poczuła się źle dwa dni później. Również wezwano pogotowie. Lekarze po zbadaniu pacjentki nie zdecydowali się jednak na jej hospitalizację i pozostała ona w domu.

Sytuacja powtórzyła się dnia kolejnego około godziny 14.00. Dyspozytor odmówił przyjazdu karetki, uznając, że nie jest to konieczne. Cztery godziny później stan pacjentki pogorszył się jednak na tyle, że lekarze pogotowia, którzy tym razem stawili się w domu kobiety, zabrali ją do Szpitala przy ul. Mirowskiej. Niestety tam kobieta zasłabła, co prawda podjęto próbę reanimacji, ale nie przyniosła ona skutku i 60-latka zmarła.

Po stwierdzeniu zgonu kobiety, zawiadomienie na policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył syn denatki. 17 grudnia w Zakładzie Medycyny Sądowej w Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach przeprowadzono sekcję zwłok kobiety. Z wstępnych badań nie da się jednak stwierdzić, jaka była bezpośrednia przyczyna śmierci denatki. Śledczy przypuszczają, że zgon wywołała ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa.

Dla wyjaśnienia sprawy konieczne jest przeprowadzenie kolejnych badań, głównie toksykologicznych i histopatologicznych oraz przesłuchanie świadków z personelu medycznego, który udzielał pomocy zmarłej. W toku postępowania, prokuratura powoła również biegłego z zakresu medycyny sądowej, który zbada czy działania personelu były prawidłowe i zgodne ze sztuką lekarską.

PB

Skip to content