W budynku Odwachu przy Ratuszu dziś wieczorem odbędzie się spotkanie z Aleksandrą Dzik, himalaistką i przewodniczką turystyczną. Nie będzie mówić o wspinaczkowych sukcesach. W 2013 r. Aleksandra Dzik cudem uniknęła śmierci w czasie wspinaczki na Nanga Parbat w Środkowej Azji, gdy jej górski obóz został napadnięty przez pakistańskich bojowników. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/05/gory-1.mp3]
– wyjaśnia himalaistka. Dodaje również, że wspinaczka wysokogórska to rzeczywiście sport nie dla każdego. [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/05/gory-2.mp3]
Aleksandra Dzik posiada wyróżnienie Śnieżnej Pantery, przyznawane za zdobycie 5 najwyższych szczytów byłego Związku Sowieckiego.