We wtorek 10 maja w sali sesyjnej Urzędu Miasta odbyło się posiedzenie miejskiej Komisji Rozwoju Regionalnego i Gospodarki dotyczące wstrzymania prac na al. Wojska Polskiego. W obradach wzięli udział niemal wyłącznie przedstawiciele konsorcjum wykonawczego oraz radni PiS. W związku z zerwaniem umów z Miastem, wykonawcy rozważają wstąpienie na drogę sądową o odszkodowanie.
Posiedzenie Komisji zwołał radny Piotr Wrona, który zwraca uwagę, że debaty publicznej na temat przerwania prac i zerwania kontraktu domagali się mieszkańcy Częstochowy.
Zwołałem to posiedzenie na prośbę mieszkańców, którzy są zbulwersowani wstrzymaniem prac budowlanych na DK1. Przez to sparaliżowane jest pół miasta i wszystko wskazuje na to, że te prace nadal nie będą wykonywane. Chciałbym aby strony – pan prezydent i wykonawcy – przedstawili jak wygląda sytuacja, na jakim etapie jesteśmy i co należy zrobić, aby ta rozbudowa trwała i była jak najmniejszym utrudnieniem dla mieszkańców i przejezdnych.
Posiedzenie Komisji Rozwoju w założeniu miało być okazją do skonfrontowania stanowisk Urzędu Miasta i konsorcjum wykonawczego. Niestety, ze strony Miasta na posiedzeniu pojawił się tylko Michał Konieczny, naczelnik miejskiego Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych. Odmówił on jednak udzielenia komentarza wobec zerwania umowy z wykonawcami argumentując, że szczegółowe pytania w tej sprawie powinny być kierowane do Miejskiego Zarządu Dróg.
Stronę wykonawczą inwestycji reprezentował radca prawny Daniel Włoka, który zajmuje się obsługą prawną firmy Nowak-Mosty Sp. z o.o. W 15-minutowym wystąpieniu zaprezentował on stanowisko konsorcjum wykonawczego. Prawnik już na wstępie podkreślił, że zdaniem wykonawców odstąpienie Miasta od umowy zostało dokonane w taki sposób, że nie wywołało to skutków prawnych, czyli umowa teoretycznie obowiązywała by dalej, jednak wykonawcy od niej odstąpili:
1 kwietnia mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której otrzymaliśmy od zamawiającego oświadczenie o odstąpieniu od umowy z nami, z powołaniem się na naszą winę. Szczere mówiąc, podstawy, w oparciu o które zamawiający twierdzi, że odstępuje od umowy po prostu nie istnieją. […] Dlatego jako wykonawca tej inwestycji, traktujemy oświadczenie zamawiającego jako nieuzasadnione i niewywołujące skutków prawnych. Potraktowaliśmy je też jako informację, że zamawiający już nie zamierza z nami współpracować. Dlatego złożyliśmy nasze własne oświadczenie od umowy [wyjaśniające], że cała ta sytuacja wyniknęła z okoliczności, które są zawinione przez zamawiającego.
Radca prawny Daniel Włoka zaprezentował cały szereg problemów, z jakimi wykonawcy musieli się borykać pracując nad przebudową DK1. Niestety, ze strony władz Miasta nikt się nie odniósł do stanowiska wykonawców. Udało nam się nawiązać kontakt z Miejskim Zarządem Dróg. Jak relacjonuje Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZD, ze strony Miasta sprawa jest już zamknięta. Co więcej, uruchomiono już procedury przetargowe na dokończenie prac:
Ten temat został zakończony poprzez zerwanie umowy i dlatego został rozpisany nowy przetarg na realizację pozostałego zakresu tej inwestycji. Pozostały zakres prac pozostaje bez zmian, co do pierwotnego planu, ujętego w projekcie budowlanym. Wykonawca zostanie wyłoniony w przetargu, który został już ogłoszony. Procedura trwa, za około miesiąc powinniśmy poznać oferty. Równolegle trwają też procedury przekazania placu budowy, z jego inwentaryzacją i rozliczeniem dotychczasowych robót.
Nie wiadomo jak cała sprawa dalej się potoczy. Najprawdopodobniej będzie miała swój finał w sądzie. Miasto uważa, że umowę zerwało z winy wykonawcy, wykonawca uważa, że zerwanie umowy nie wywołało skutków prawnych, przez co sami odstąpili od umowy, jak podkreślają, z winy Miasta. Za chwilę w drodze kolejnego przetargu zostanie wyłoniony nowy wykonawca i zawarty następny kontrakt, a na domiar tego, zdaniem przedstawicieli spółki Nowak-Mosty, nad Miastem wisi widmo zapłacenia ponad 27,5 miliona złotych odszkodowania, wynikającego z zerwanej umowy.
Zapowiada się złożona batalia sądowa. O jej ewentualnym rozpoczęciu i nowych ustaleniach jeszcze będziemy informować.
Podczas swojego wystąpienia radca Daniela Włoka poruszył m.in. kwestie drożejących materiałów budowlanych oraz opieszałość Miasta w zakresie dopełniania koniecznych formalności. Zapis audio całej jego wypowiedzi dostępny jest poniżej:
